Od lat jajecznicę smażę na... mleku. Jest puszysta jak pianka i zdrowsza od maślanej

Muszę przyznać, że o jajecznicy na mleku pierwszy raz usłyszałam w kontekście modnej kilkanaście lat temu diety Dukana. To popularny, wysokobiałkowy program żywieniowy stworzony przez francuskiego lekarza Pierre'a Dukana.

Jej celem jest skuteczne odchudzanie poprzez redukcję węglowodanów i tłuszczów na rzecz zwiększenia spożycia białka. Dzięki temu organizm ma spalać zgromadzone rezerwy tłuszczu, jednocześnie zachowując masę mięśniową. Jajecznica na mleku była jednym z dań zalecanych na tej diecie – zastąpienie masła czy smalcu mlekiem zmniejszało kaloryczność, ale poziom białka pozostawał wysoki.

Dzisiaj coraz mniej dietetyków poleca podobne diety, stawiając raczej na zbilansowane żywienie czy deficyt kaloryczny przy potrzebie schudnięcia. Mimo tego przepis na jajecznicę smażoną na mleku pozostał ze mną na dłużej, bo jest szybki, prosty, lekki i sprawdza się, gdy zabraknie w domu masła czy smalcu.

Składniki:

Sposób przygotowania: Na patelnię wystarczy wlać odrobinę mleka, podgrzać je i wbić do niego jajka. Intensywnie mieszając, po kilku minutach będziemy mogli cieszyć się kremową jajecznicą o głębokim smaku.

Oczywiście warto pamiętać, aby wykorzystać patelnię teflonową, do której nie przywrze żaden kawałek jajka – inaczej ryzykuje się przypalenie jedzenia. Najlepiej jajecznicę smażyć na małym lub średnim ogniu, a masę jajeczną mieszać łopatką silikonową bądź drewnianą.

Jajecznica na mleku w swojej najbardziej klasycznej formie wywodzi się z kuchni chłopskiej, gdzie mleko było podstawowym składnikiem codziennej diety. Dodanie mleka do jajek nie tylko zwiększało objętość potrawy, ale również nadawało jej delikatniejszą konsystencję i subtelny smak.

Dodanie mleka do jajecznicy to prosta technika, która całkowicie zmienia charakter tego dania. Mleko sprawia, że jajecznica staje się: