Dzięki Lulu kobiety mogą anonimowo oceniać znanych sobie mężczyzn
Dzięki Lulu kobiety mogą anonimowo oceniać znanych sobie mężczyzn Fot. onlulu.com

Chciałabyś poplotkować o mężczyznach, ale nie masz czasu na spotkania z koleżankami? Nie szkodzi, dzięki aplikacji Lulu możesz oceniać atrakcyjność wybranych panów oraz sprawdzać, co sądzą o nich inne kobiety o każdej porze dnia i nocy. Wystarczy kilka kliknięć, by dowiedzieć się, na ile punktów Twoje koleżanki określają urodę czy poczucie humoru wskazanego mężczyzny. Co ciekawe, w rozwój serwisu zainwestowano już niemal 3,5 miliona dolarów.

REKLAMA
Lulu oferuje paniom mającym konto na Facebooku możliwość anonimowego oceniania mężczyzn posiadających profil na tym portalu społecznościowym. Panowie, którzy nie mają dostępu do zawartości serwisu, są oceniani przy pomocy dziesięciostopniowej skali oraz krótkich haseł (hashtagów), takich jak: "Duże stopy", "Kompleks Napoleona" czy "Mistrz grilla". Najatrakcyjniejszych mężczyzn można dodać do listy ulubionych, by na bieżąco śledzić, co sądzą o nich kolejne użytkowniczki.
Obecnie aplikacja nie udostępnia możliwości dodawania własnych komentarzy. Jej autorki obawiają się bowiem ewentualnych pozwów od urażonych nieprzychylnymi opiniami mężczyzn. Formalnie panowie nie mają co prawda dostępu do Lulu, ale mogą np. podszyć się pod kobietę na Facebooku i w ten sposób zobaczyć, jakie oceny zbierają. Do tej pory portal nie miał żadnych kłopotów prawnych, ale do jego właścicielek trafiały już skargi od obrażonych panów.
Lulu została założona w grudniu 2011 r. przez Alison Schwartz i Alexandrę Chong, które początkowo zdołały pozyskać na jej rozwój 950 tys. dolarów. W czerwcu zeszłego roku aplikację przystosowano do wymagań urządzeń mobilnych. Dzięki temu z Lulu mogą bezpłatnie korzystać właścicielki smartfonów i tabletów wyposażonych w systemy iOS i Android.
Dwa miesiące temu projekt pozyskał nowych inwestorów, którzy dofinansowali go kwotą 2,5 mln dolarów. Inwestycja może się zwrócić, ponieważ Lulu cieszy się rosnącą popularnością. Od połowy stycznia na Lulu obejrzano 80 milionów facebookowych kont. Obecnie serwis jest obsługiwany przez 14 osób.