Pożar w szpitalu psychiatrycznym w Rosji. 38 osób nie żyje.
Pożar w szpitalu psychiatrycznym w Rosji. 38 osób nie żyje. www.itar-tass.com

Co najmniej 38 osób zginęło w pożarze szpitala psychiatrycznego pod Moskwą, który wybuchł w nocy z czwartku na piątek. Z pożogi uratowało się tylko dwóch pacjentów i pielęgniarka.

REKLAMA
Do tragedii doszło we wsi Ramienskij, około 40 kilometrów na północ od Moskwy. W nocy w szpitalu psychiatrycznym wybuchł pożar. Jak wynika z informacji rosyjskiej policji, w chwili wybuchu wewnątrz budynku znajdowało się 41 ludzi. Zginęło 38 osób, dziewięć kobiet i 29 mężczyzn, w tym dwie osoby z personelu medycznego.

Czytaj też: Ciężko ranny, ale przytomny. Drugi zamachowiec z Bostonu schwytany
Świadkowie cytowani w raportach agencji ITAR-TASS twierdzą, że ofiary nie miały żadnych szans na ratunek. "Pożarł wybuchł, gdy spali. Budynek właściwie doszczętnie spłonął" – mówi jeden z nich."Większość zabitych znaleziono na łóżkach. Widać było, że nawet nie próbowali się ratować" – twierdzi inny.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Źródło: ITAR-TASS