logo
Wystąpienie Donalda Trumpa przed połączonymi izbami Kongresu Fot. Francis Chung / POLITICO / Associated Press / East News
Reklama.

Donald Trump wygłosił pierwsze orędzie przed amerykańskim Kongresem po objęciu urzędu prezydenta. Poruszył m.in. temat wojny w Ukrainie oraz odniósł się do działań poprzedniej administracji.

Prezydent USA zaczął swoją przemowę od słów: "Ameryka powróciła". – Sześć tygodni temu ogłosiłem świt Złotego Wieku Ameryki, by zapoczątkować najlepszą fazę dla tego kraju. Udało nam się w 43 dni zrobić więcej, niż większość administracji osiąga w ciągu czterech albo ośmiu lat, i dopiero zaczynamy – powiedział.

Wybraliśmy najważniejsze wątki z orędzia Trumpa na Kapitolu przed połączonymi izbami Kongresu.

1. "Dwie płcie", cła i krytyka poprzedników

– W ciągu ostatnich sześciu tygodni podpisałem prawie 100 rozporządzeń wykonawczych i podjąłem ponad 400 działań wykonawczych – wyliczał Trump. Poinformował, że podpisał między innymi rozporządzenie, że istnieją tylko dwie płcie. – A to tylko część moich osiągnięć w kwestii zdrowego rozsądku – oznajmił.

Skrytykował też poprzednią administrację Joe Bidena. – Odziedziczyliśmy po poprzedniej administracji katastrofę gospodarczą i koszmarną inflację. Ich polityka podniosła ceny energii, podniosła koszty artykułów spożywczych. Sprawiła, że niezbędne artykuły spożywcze stały się niedostępne dla milionów Amerykanów – stwierdził.

I dodał: – Będziemy redukować koszty energii. W tym właśnie celu stworzyłem DOGE, na którego czele stoi Elon Musk, który jest tutaj z nami. Dziękuję, Elon. Jesteśmy ci wszyscy bardzo wdzięczni, nawet ta strona (w tym momencie wskazał na Demokratów – red.). Po prostu się nie chcą przyznać.

– 2 kwietnia nałożymy cła na kraje, które nakładają cła na nas – zapowiedział prezydent USA. – Inne kraje stosowały wobec nas cła od dziesięcioleci, a teraz nadeszła nasza kolej. Unia Europejska, Chiny, Brazylia, Indie, Meksyk, Kanada pobierają od nas znacznie wyższe cła, niż my pobieramy od nich – dodał.

2. List od Zełenskiego i "sygnał z Rosji"

Trump poinformował też, że we wtorek rano (4 marca) otrzymał list od prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Zacytował też jego fragment.

– W tym liście napisano, że Ukraina jest gotowa jak najszybciej przystąpić do negocjacji. Nikt nie chce pokoju bardziej niż Ukraińcy, tak napisał (Zełenski – red.). Doceniam ten list – powiedział Trump.

– Napisał: Mój zespół jest gotowy, żeby pracować z prezydentem Trumpem. Ukraina docenia wsparcie Stanów i chce podpisać umowę (ws. minerałów – red.) – dodał.

Wspomniał też o Rosji. – Jednocześnie prowadziliśmy poważne rozmowy z Rosją i otrzymaliśmy silne sygnały, że są gotowi na pokój. Czyż to nie byłoby piękne? – mówił.

3. "Wyzwolenie Ameryki spod okupacji"

– Dokonujemy wielkiego wyzwolenia Ameryki spod okupacji migrantów – powiedział we wtorek w Kongresie Donald Trump. Przy okazji wezwał członków Kongresu do przeznaczenia pieniędzy na przeprowadzenie "największej operacji deportacyjnej w historii Ameryki".

Jak mówił, USA szybko osiągnęły "najniższą liczbę nielegalnych przekroczeń granicy, jaką kiedykolwiek odnotowano". Stwierdził, że całe miasta zostały "zniszczone" pod naporem "okupacji i korupcji migrantów".

– Media i nasi przyjaciele z Partii Demokratycznej powtarzali, że potrzebujemy nowej ustawy, aby zabezpieczyć granicę. Okazało się jednak, że tak naprawdę potrzebowaliśmy tylko nowego prezydenta – rzucił w pewnym momencie.

4. Grenlandia i Panama

– Potrzebujemy Grenlandii ze względu na bezpieczeństwo narodowe i międzynarodowe, i dostaniemy ją – w ten, czy inny sposób – oświadczył Donald Trump.

Zachęcał mieszkańców tego regionu, aby poparli przyłączenie do Stanów Zjednoczonych. Dodajmy, że Grenlandia to autonomiczne terytorium zależne Danii. – Zapewnimy wam bezpieczeństwo, uczynimy bogatymi i razem wzniesiemy Grenlandię na wyżyny, których nigdy wcześniej nie uznawaliście za możliwe – stwierdził.

Wspomniał też o Kanale Panamskim, który – jak mówił – "zbudowali Amerykanie" i był to "najdroższy projekt zbudowany w historii USA, jeśli przeliczyć to na obecne koszty". – Moja administracja odbierze Kanał Panamski. Już zaczęliśmy to robić – zapowiedział.

Jego zdaniem Panama narusza porozumienie, dzięki któremu przejęła kontrolę nad kanałem, a na jego działalność mają wpływ Chiny.