Reklama.
Jacek Rostowski coraz głośniej mówi o niedociągnięciach Otwartych Funduszy Emerytalnych. Jego zdaniem II filar nie jest w stanie (lub nie chce) wypłacać dożywotnich emerytur, co sprawia, że "intelektualna i moralna konstrukcja, na której ten filar się opierał, runęła w gruzach".
Zmiany w systemie emerytalnym są potrzebne, bo okazało się, że II filar nie chce, bo prawdopodobnie nie jest w stanie, wypłacić prawdziwych – czyli dożywotnich – emerytur. Mimo że – przypominam – do tego właśnie został stworzony. To dlatego intelektualna i moralna konstrukcja, na której ten system się opierał, runęła w gruzach, a państwo polskie jako gwarant bezpieczeństwa emerytur znalazło się w pułapce
Ta reforma była uważana za strukturalną. To, że wówczas wierzyłem, że to był dobry pomysł, już mówiłem. Okazało się jednak, że to nie był dobry pomysł i przyznaję się do błędu.
Stopień tych przekłamań w sprawie OFE przypomina czasami twierdzenia z kampanii smoleńskiej i teorii o zamachu. CZYTAJ WIĘCEJ