Pociągiem do najsłynniejszego polskiego uzdrowiska. Wielki powrót jeszcze w tym roku

Nie ma chyba Polaka, który nie słyszałby o kultowym już Ciechocinku. To najbardziej rozpoznawalne uzdrowisko w Polsce, które sławę zawdzięcza kuracjuszom korzystającym z tamtejszych zabiegów leczniczych. Miasto przyciąga rocznie ok. 500 tys. turystów i 120 tys. pacjentów sanatoriów. Jeszcze w tym roku dojazd tam ma być o wiele łatwiejszy. Dzięki tej zmianie w perspektywie lat miasto może przyciągnąć znacznie więcej turystów.

Ciechocinek na stałe zamieszkuje ok. 10 tys. osób, ale nie przeszkodziło mu to w zdobyciu ogólnokrajowej sławy. Tamtejsze zabieg są doceniane przez młodszych i starszych kuracjuszy, którzy bardzo chętnie wracają tam na leczenie, a jeśli już go nie potrzebują, to przyjeżdżają tam w celach turystycznych.

Jednak komunikacja z miastem do tej pory nie była idealna. Oczywiście można się dostać tam własnym autem i jest to bez wątpienia najłatwiejsze rozwiązanie. Na miejsce docierają także autobusy, m.in. FlixBus, ale jak wiadomo, warunki w nich nie zawsze sprzyjają dalekim podróżom. Zwłaszcza osoby starsze mogą mieć tam problemy.

Właśnie dlatego wiele osób z dużym entuzjazmem podejdzie do ogłoszonego właśnie planu przywrócenia połączeń kolejowych na trasie Ciechocinek-Aleksandrów Kujawski. Informację o planowanym remoncie 7-kilometrowej trasy przekazało PLK SA.

Mieszkańcy Ciechocinka, turyści i kuracjusze pociągiem do Ciechocinka nie jechali od 2011 roku, kiedy do zlikwidowano ostatnie połączenie. Teraz, jak podaje PAP, miast ma plan ma przywrócenie wielu skasowanych i zapomnianych połączeń. Wszystko po to, żeby podróże do uzdrowiska były znacznie wygodniejsze.

Ze wpisu PLK SA dowiadujemy się, że za kwotę 38 mln zł netto zostanie wyremontowany tor, a także zamontowane urządzenia sterowania ruchem kolejowym. Trasa doczeka się nowej lub wyremontowanej sieci trakcyjnej. Odnowione zostaną także przystanki w Ciechocinku, Odolionie i Aleksandrowie Kujawskim, a także 8 przejazdów kolejowo-drogowych.

Wszystko brzmi bardzo ambitnie, zwłaszcza kiedy weźmiemy pod uwagę plan zakończenia inwestycji. PLK podaje bowiem, że pierwszy pociąg do Ciechocinka może dojechać już w połowie grudnia 2025 roku, czyli w momencie wejścia w życie nowego rozkładu jazdy.

Podróżnym i budowlańcom pozostaje mieć nadzieję, że plan ten się powiedzie. Przypomnijmy bowiem, że na ponowne otwarcie po latach zapomnienia oczekuje także trasa kolejowa do Karpacza. Tam pierwsze pociągi miały pojechać już w 2024 roku. To się jednak nie udało, a aktualny plan zakłada ich powrót w czerwcu 2025 roku, wraz z wakacyjną korektą rozkładu.