Tomasz Terlikowski atakuje TOK FM. "Dlaczego waszym autorytetem nie jest płatny zabójca?"
Tomasz Terlikowski atakuje TOK FM. "Dlaczego waszym autorytetem nie jest płatny zabójca?" Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Gazeta

"Autorytety moralne TOK FM coraz bardziej schodzą na psy" – stwierdził Tomasz Terlikowski. Zdaniem publicysty, dziennikarze radia przeprowadzili wywiad z dr. Januszem Rudzińskim, który przeprowadza aborcje w Niemczech, aby udowodnić "że aborcja jest cacy, a polscy biskupi be".

REKLAMA
Naczelny Frondy protestuje na łamach serwisu przeciwko wywiadowi z dr. Januszem Rudzińskim, który od 30 lat wykonuje zabiegi aborcyjne w niemieckim miasteczku Prenzlau (niedaleko polskiej granicy). Lekarz informuje, że w niemieckiej klinice aborcje wykonuje około 1000 kobiet rocznie. Nie potrafi jednak odpowiedzieć na pytanie, ile zabiegów dokonał w swoim życiu. "Rudziński nawet nie wie, ile nienarodzonych dzieci zabił w swoim życiu" – atakuje Tomasz Terlikowski.
Dr Janusz Rudziński
Polski ginekolog pracujący w Niemczech

To nie jest najprzyjemniejszy zabieg, dla mnie też. Nie zabiegam o wykonywanie tych zabiegów. Ale jednocześnie spotykam pacjentki, które proszą, płaczą, błagają, żeby pomóc. Są przeszczęśliwe, gdy ten problem jest rozwiązany. Może trudno w to uwierzyć, w końcu pozbywają się własnego dziecka, ale ta wdzięczność i to szczęście są przeolbrzymie. Zwłaszcza kiedy wiedzą, że nie mogą sobie na pozwolić na dziecko. CZYTAJ WIĘCEJ

Terlikowski nazywa wywiad kuriozalnym i deklaruje, że nie ma zamiaru komentować kłamstw w nim zawartych, choć jak twierdzi "nie brakuje ich". Naczelny Frondy odnosi się jednak do słów lekarza, iż pacjentki najczęściej decydujące się na aborcje są wykształcone, czy też pracują jako dyrektorki banków. – A my jak rozumiem mamy zaakceptować pomysł, że dyrektorka banku ma ogromne problemy społeczne i musi zabić swoje dziecko, żeby dalej robić karierę? – pisze Terlikowski.
Tomasz Terlikowski
Publicysta, redaktor naczelny Fronda.pl

Trudno nie zadać pytania o to, czy w przyszłości, gdy już dyskusja o eutanazji się zacznie, to dziennikarze Tok FM nie zacytują płatnego zabójcy, który w chwytający za serce sposób nie opowie o strasznych cierpieniach małżeństwo, które musi męczyć się z chorą mamusią, albo o synku, któremu tatuś odmawiał pieniążków i synek strasznie się z tym męczył? CZYTAJ WIĘCEJ


Źródło: TOK FM, Fronda.pl