
Firma IBM opublikowała w internecie krótką animację zatytułowaną "Chłopiec i jego atom". Jest ona o tyle niezwykła, że stworzono ją za pomocą wprawienia w ruch pojedynczych atomów, które tworzą kształty przedmiotów i postaci.
REKLAMA
Animacja została uznana za najmniejszy film świata. Każda jego klatka ma rozmiar 45 na 25 nanometrów. Gdyby chcieć ją dostrzec gołym okiem, trzeba by powiększyć film aż 100 milionów razy – pisze “Independent”.
Trwający 90 sekund film naukowcy stworzyli za pomocą kilkunastu atomów węgla, które tworząc różne kształty poruszają się po miedzianej powierzchni. W ruch wprawiono je za pomocą specjalnego mikroskopu. Animacja przedstawia chłopca, który gra w piłkę nożną, skacze na trampolinie i tańczy. Towarzyszy jej też podkład muzyczny.
Czytaj także: Prof. Węgleński: "Źle się dzieje, gdy do nauki miesza się religia i polityka". O DNA, "Parku jurajskim" i GMO [wywiad]
Andreas Heinrich z IBM mówił dla “Independent” o tym, że po raz pierwszy w historii do animacji użyto tak małych elementów.
Ten film jest sympatycznym sposobem na poznanie świata atomów. Powodem, dla którego go zrobiliśmy, nie były bezpośrednio żadne naukowe cele. Chcieliśmy raczej zaangażować uczniów, skłonić ich do zadawania pytań. CZYTAJ WIĘCEJ
Film powstał w ramach prac IBM nad projektem przechowywania danych w pojedynczych atomach.
Źródło: Independent.co.uk

