
Spółka PepsiCo wycofała reklamę napoju Mountain Dew po tym, jak spadła na nią lawina oskarżeń o promowanie rasizmu. W spocie przestraszona biała kobieta ma wskazać na posterunku policji bandytę, który ją pobił. Wszyscy okazani jej ludzie to czarnoskórzy mężczyźni.
REKLAMA
CosNowego.pl poczytaj o
Kontrowersyjna reklama jest częścią cyklu promującego napój Mountain Dew. Krótki film przedstawia poturbowaną kelnerkę, która ma wskazać przez lustro fenickie napastnika odpowiedzialnego za jej pobicie. W szeregu okazanych osób znajdują się sami czarnoskórzy mężczyźni i koza Felicia. To ona jest winna, wskazuje na to wcześniejszy spot, w którym widać, jak zwierzę bije kelnerkę. Kobieta odmawia jednak zidentyfikowania przestępcy i ucieka, ponieważ w przerażenie wprawiają ją formułowane przez kozę groźby.
Spot od razu ściągnął na siebie falę krytyki. Niektórzy komentatorzy okrzyknęli go "najbardziej rasistowską reklamą w historii". – W świecie Mountain Dew każdy podejrzany jest czarny – napisał publicysta Boyce Watkins, sugerując przy tym, że film utrwala stereotyp czarnego gangstera, który krzywdzi białe, niewinne kobiety.
W środę spółka PepsiCo przeprosiła za opublikowanie kontrowersyjnej reklamy i wycofała ją ze swoich internetowych kanałów. Co ciekawe, jednym z twórców spotu jest czarnoskóry raper Tyler, The Creator.
"Polacy za granicą... większych rasistów w swoim życiu nie spotkałem"
Czesław Mozil w rozmowie z naTemat stwierdził, że w to wśród Polaków za granicą spotkał największych rasistów. W swojej opinii nie jest odosobniony. Można o tym problemie przeczytać na forach i serwisach polonijnych. Eksperci tłumaczą rasistowskie postawy rywalizacją zawodową między emigrantami. Polacy na obczyźnie zazdroszczą wielu Hindusom i Arabom, że powodzi im się lepiej. CZYTAJ WIĘCEJ
źródło: BBC
