Horst Tappert podczas jednego z wywiadów telewizyjnych.
Horst Tappert podczas jednego z wywiadów telewizyjnych. http://www.youtube.com/user/mattervalley?feature=watch
Reklama.
Nawet zmarłemu aktorowi niechlubna historia może zaszkodzić. Horst Tappert grał w popularnych serialu kryminalnym "Derrick" w latach 1974-1988. W sumie udało się nakręcić 281 epizodów. Aktor zmarł pod koniec 2008 roku. Problem w tym, że niedawno światło dzienne ujrzały archiwa, które po części dotyczyły Tapperta.
Po wojnie przekonywał, że w wojsku co prawda był, ale jako sanitariusz. Nowe doniesienia przestawiają go w innej roli — 19-letniego żołnierza niemieckiej dywizji pancernej "Totenkopf", który został ranny na froncie wschodnim w 1943 roku. Taka skaza na przeszłości oraz kłamstwo aktora, który to zataił, wystarczyły szefostwu ZDF, by więcej nigdy nie emitować "Derricka".
Peter Bogenschuetz
rzecznik telewizji ZDF

ZDF jest zszokowana i zakłopotana doniesieniami, że Horst Tappert był żołnierzem Waffen SS. Nie planujemy emitować "Derricka". CZYTAJ WIĘCEJ


Serial był popularny także za granicą - W Rosji, Chinach, RPA. Do emisji powtórek 20 odcinków od lipca przymierzała się też holenderska telewizja, Omroep MAX, która szybko te plany zarzuciła w świetle doniesień na temat Tapperta. – Byłem zszokowany. Człowiek nie spodziewa się takich wieści – mówił cytowany przez BBC Jan Slagter, prezes holenderskiej telewizji. Jakby tego było mało, bawarskie władze rozważają, czy nie odebrać aktorowi honorowego tytułu głównego inspektora policji.
To, że miał niechlubną przeszłość, to jedno. Służba w 3 Dywizji Pancernej SS "Totenkopf" ma szczególny wydźwięk, gdyż była to najbardziej fanatyczna dywizja Waffen-SS. Miała na koncie wiele militarnych sukcesów, lecz zasłynęła też ze szczególnego okrucieństwa. Choć po przegranej przez Niemcy wojnie poddała się Amerykanom, ci przekazali ją pod jurysdykcję Związku Radzieckiego. Pobyt w Rosji bardzo przerzedził szeregi żołnierzy.
Źródło: BBC