"Jak sprawuje się twoja cip…?" – miał według "Daily Mail" zapytać juror show, które od kwietnia emitowane jest w duńskiej telewizji. Do programu zapraszani są mężczyźni, którzy wraz z prowadzącym oceniają głośno ciało stojącej przed nimi nagiej kobiety.
Na program posypały się gromy krytyki. Duńscy dziennikarze zarzucali mu, że jest seksistowski, poniża kobiety i pozwala traktować je przedmiotowo. Pisarz Knud Romer porównał program do "klaustrofobicznego klubu ze striptizem".
Blachman wydaje się jednak pozostawać niewzruszonym. Na łamach "Daily Mail" odpowiedział, że jego program jest w zasadzie przysługą dla kobiet, które "są spragnione męskich opinii na temat ich ciała". Dodał też, adresując wypowiedź do widzów: "Pamiętajcie, daję wam coś, czego nie widzieliście nigdy wcześniej. Nie gryźcie ręki, która was karmi".