Kossakowski wrócił na chwilę do telewizji. Ma zaskakujący plan na przyszłość

Kossakowski zagościł na kanapie w "Dzień dobry TVN". Dawno niewidziany prezenter zdradził, że niebawem wyrusza w ekstremalną wyprawę. Zmienia jednak dotychczasowe zasady i nie zamierza zabrać ze sobą żadnego sprzętu elektronicznego. Nie ma też dokładnego scenariusza podróży. Za cel wyznaczył sobie jedynie odległy azjatycki kraj Borneo.

– Chyba przyszedł moment przesytu. Nie zabieram ze sobą ekipy ani sprzętu – wyznał. Jednocześnie wspomniała, że może liczyć na grono przychylnych ludzi, którzy pomogą mu, aby wszystko przebiegło bezpiecznie. Na antenie Kossakowski został też zapytany o to, czy w ciągu ostatnich trzech lat otrzymywał propozycje powrotu do telewizji i prowadzenia programów. – Tak, ale wszystkie konsekwentnie odrzucałem. Tak jak jest teraz, jest dobrze. To moja świadoma decyzja – podkreślił.

Przypomnijmy, że "Kosa" podejmował się już naprawdę wielu różnych prac w życiu. Zanim stał się gwiazdą telewizji, pracował w warsztacie samochodowym, przy wycince drzew, w holenderskiej chlewni lub zbierał ziemniaki we Francji. Od 2012 roku zaczął pracę w mediach. Prowadził wiele programów w stacji TTV takich jak: "Kossakowski. Szósty zmysł", "Kossakowski. Być jak..." czy "Kossakowski. Inicjacja".

Zasłynął ze swoich podróży i ekstremalnych doświadczeń. Później nieco zwolnił i został prowadzącym program "Down the Road. Zespół w trasie", w którym relacjonował przygody z grupą osób z zespołem Downa. W 2022 pojawił się jeszcze jako gospodarz "Projectu Cupid" u boku Barbary Kurdej-Szatan.

Prywatnie w tamtym czasie rozpadło się małżeństwo znanego podróżnika z Martyną Wojciechowską. Po rozprawie rozwodowej słuch po Przemysławie Kossakowskim w mediach zaginął. Mężczyzna otworzył ośrodek terapeutyczny dla osób z niepełnosprawnościami oraz ich rodzin.

Od pewnego czasu mówi się też, że "Kosa" jest już w innym szczęśliwym związku. Na planie "Down the Road. Zespół w trasie" miał poznać terapeutkę, z którą wziął ślub. Wskazywać miał na to także fakt, że kobieta zmieniła nazwisko z Bartoszak-Kempa na Bartoszak-Kossakowska. Warto jednak wspomnieć, że sami zainteresowani nie komentowali tej sprawy publicznie.