
Papież Franciszek zwołał kilka dni temu tajną naradę, podczas której obradowano nad zmniejszeniem watykańskiej biurokracji i reformą Kurii Rzymskiej. "Więcej głoszenia Ewangelii, mniej biurokracji" – miał wezwać papież. To kolejne wydarzenie, które pokazuje, że Ojciec Święty będzie chciał zarządzać Kościołem bardziej kolegialnie – wcześniej powołał ośmioosobową radę doradczą.
REKLAMA
Kilka dni temu u papieża Franciszka miała się odbyć tajna narada z szefami dykasterii, które można porównać do ministerstw w świeckim rządzie – podaje rmf24.pl za włoską agencja ANSA. Kościelni hierarchowie mieli rozmawiać z papieżem o ograniczeniu biurokracji i poprawieniu współpracy miedzy watykańskimi kuriami. Nad tym samym zastanawiają się kardynałowie, których powołano w skład ośmioosobowej rady doradzającej papieżowi.
Na spotkaniu papież miał przedstawić program zmian, który można streścić w jednym zdaniu. "Więcej głoszenia Ewangelii, mniej biurokracji" - miał powiedzieć Franciszek na spotkaniu. Wydaje się, że zmiana działania Kurii Rzymskiej będzie jednym z najważniejszych zadań następcy Benedykta XVI. O tym mieli rozmawiać kardynałowie, którzy podczas sede vacante spotkali się w Watykanie.
Jednak narada w sprawie reformy Kurii Rzymskiej pokazuje także inne podejście papieża Franciszka do kierowania Kościołem. To kolejny dowód na to, że papież będzie się dzielił absolutną władzą, jaką przyznaje mu kościelne prawo i w najważniejszych kwestiach naradzał się ze współpracownikami.
O decyzjach papieża Franciszka pisał w naTemat Tomasz Lis:
Papież Franiszek nie przyniesie zapewne tak długo oczekiwanych reform w Kościele, ale to jaki jest, jak się zachowuje i to do czego przywiązuje wagę, a do czego absolutnie jej nie przywiązuje, może być nawet zaczątkiem nowej pozytywnej mody, jeśli nie w Kościele, to poza nim, oby w Polsce. CZYTAJ WIĘCEJ
Źródło: rmf24.pl

