"Nie, Panie Prezydencie". Sędzia Anna Maria Wesołowska dosadnie odpowiada Dudzie ws. ustawek.
"Nie, Panie Prezydencie". Sędzia Anna Maria Wesołowska dosadnie odpowiada Dudzie ws. ustawek. Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Anna Maria Wesołowska zamieściła poruszający post na Instagramie. Sędzia w stanie spoczynku odniosła się w nim do ustawki, w której miał brać udział Karol Nawrocki, a także do tego, jak skomentował bijatykę pod Kościerzyną prezydent Andrzej Duda.

REKLAMA

Anna Maria Wesołowska napisała, że nie można zniszczyć Polski doszczętnie, "ponieważ dla naszych dzieci mamy obowiązek walczyć o lepsze jutro". Przywołała fragment wypowiedzi kobiety, która stwierdziła, że nie ma nic złego w ustawkach. Dlaczego? Jak się wyraziła, mężczyzna, który bierze w nich udział, potrafi się bić, więc będzie umiał ją obronić.

Wesołowska: "Nie, Panie Prezydencie. Każda bójka jest przestępstwem".

"Dzisiaj nadchodzi ta szczególna chwila. Żebyśmy mogli dokonać dobrych wyborów, musimy sięgnąć do rozsądku, a nie opierać się na obłudzie i manipulacji. Nie zajmuję się polityką, nie obejrzałam żadnej debaty, nie oglądam telewizji… Ale przypadkiem usłyszałam fragment wypowiedzi kobiety – wypowiadała się również wcześniej, w sprawie aborcji - która nie widziała nic złego w tym, że kandydat na urząd Prezydenta brał udział w ustawkach. Twierdziła, że jak potrafi się bić, to wtedy, kiedy przyjdzie niebezpieczeństwo, ją obroni" – napisała Anna Maria Wesołowska na Instagramie.

Następnie przywołała własne doświadczenia w kwestii orzekania ws. ustawek czy innych bijatyk.

"Orzekałam w sprawie burd i ustawek. Uczestnicy nie bili się po to, żeby nauczyć się sztuki walki, żeby kogoś bronić, ale dlatego, że to lubili - żeby kogoś skrzywdzić, a nawet zabić. Tej ostatniej formy obrony tej pani jednak nie życzę. Szokuje wypowiedź Prezydenta, dla którego branie udziału w ustawkach i bójkach, to nic takiego - ot takie baraszkowanie "małych niedźwiadków czy tygrysków". Nie, Panie Prezydencie. Każda bójka jest przestępstwem. Aprobowanie i próba usprawiedliwiania tego rodzaju zachowań są niedopuszczalne!!! – zwróciła uwagę Wesołowska.

Dalej skomentowała zażycie saszetki nikotynowej przez Karola Nawrockiego na wizji w trakcie debaty prezydenckiej z Rafałem Trzaskowskim.

"Walczę ze snusami, które niszczą zdrowie i życie polskiej młodzieży, a na oczach milionów obywateli kandydat na Prezydenta taką używkę wkłada do ust. Jaki przykład daje naszym dzieciom? Za składanie fałszywych zeznań przed sądem grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Przed milionem obywateli kandydat skłamał, że to była guma do żucia" – czytamy we wpisie Wesołowskiej.

Anna Maria Wesołowska o wejściu struktur przestępczych do Pałacu Prezydenckiego

Anna Maria Wesołowska zasugerowała, że zwycięstwo jednego z kandydatów będzie oznaczać wejście struktur przestępczych do Pałacu Prezydenckiego.

"Zajmowałam się przestępczością zorganizowaną przez 30 lat. Wiem, że nie odpuszczą, zawsze mają swoich cichych doradców na szczytach władzy i Kościoła. Tylko tak mogą wpływać na korzystne dla siebie decyzje, osiągać ogromne pieniądze - a później manipulować umysłami tych, którzy boją się dzisiejszej rzeczywistości. Pamiętajcie jednak, że jeżeli struktury przestępcze wkradną się do Pałacu Prezydenckiego, nic nas nie uratuje. Zgotujemy naszym dzieciom piekło i nikt tego nie zatrzyma. Jak powiedział mi jeden z oskarżonych z łódzkiej 'ośmiornicy', z grupy przestępczej nie można wyjść, chyba że 'nogami do przodu'… Tego nam i sobie nie życzę" – zwróciła uwagę przedstawicielka wymiaru sprawiedliwości.

Wesołowska w podsumowaniu zaapelowała o to, by nie niszczyć Polski. "Dlatego błagam, nie niszczmy kraju, który tak kochamy. Tym, którzy się boją tego, co nowe. Obiecuję, że w potrzebie stanę u wrót Pałacu Prezydenckiego, żeby przedstawić Wasze rozterki i obawy. Teraz dajmy szansę demokracji. Idźmy na wybory z sercem pełnym dobrych emocji" – zakończyła swój wpis w komentarzu na Instagramie.

Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!