Krzysztof Gorzelak nie żyje. Był reporterem i żołnierzem w Ukrainie.
Polski reporter nie żyje. Krzysztof Gorzelak był żołnierzem w Ukrainie. Fot. Facebook/Scyzoryk się otwiera - satyryczna strona Kielc

Krzysztof Gorzelak, reporter z Kielc, nie żyje. Był twórcą portalu Nasze Kielce. Zginął w Ukrainie jako żołnierz. Służbę pełnił od niemal dwóch lat. Odszedł w wieku 45 lat.

REKLAMA

O tragedii poinformowano w mediach społecznościowych za pośrednictwem profilu na Facebooku "Scyzoryk się otwiera - satyryczna strona Kielc". Administrator podaje w poście, że Krzysztof Gorzelak zginął w piątek 30 maja. Był założycielem portalu Nasze Kielce. Około 2 lata temu mężczyzna zdecydował się wyjechać do Ukrainy, by walczyć na froncie.

Jak czytamy, Krzysztof Gorzelak był dziennikarzem niezłomnym. Przez wiele lat zajmował się sprawą nadużyć władzy w Kielcach oraz w powiecie i województwie. W rodzinnym mieście pozostawił córkę, rodziców i brata.

"Dla niego prawda była dobrem najwyższym. Zdarzało mu się jeść tylko owsiankę z wodą, bo nie miał już pieniędzy, a jednocześnie odmawiał przyjęcia reklam od skorumpowanych polityków. Odmawiał przyjęcia pomocy, jedynie czasami pozwolił zaprosić się na kawę i kurczaka do KFC" – brzmi treść wpisu na Facebooku.

Krzysztof Gorzelak nie żyje. Był dziennikarzem z Kielc i żołnierzem w Ukrainie

Zgodnie z decyzją bliskich zmarłego dziennikarza Krzysztof Gorzelak zostanie pochowany w Ukrainie.

"Niech ta śmierć będzie chociaż na chwilę powodem do refleksji dla kilku osób, szczególnie tych, które fałszywie go oskarżały" – czytamy. W poście dodano również, że Krzysztof Gorzelak był miłośnikiem gór. Wędrówki po Tatrach były dla niego chwilą wytchnienia. Tam znajdował spokój w trudnych dla siebie chwilach.