
Takiego skandalu w polskiej Ekstraklasie nie było od dawna. Legia Warszawa odsunęła od pierwszego składu Danijela Ljuboję oraz nałożyła na niego i Miroslava Radovicia kary finansowe. Piłkarze zapłacili w ten sposób za zakrapianą alkoholem zabawę w warszawskim klubie Enklawa po zdobyciu kolejnego Pucharu Polski.
REKLAMA
W środę, zaraz po wygranym przez Legię finałowym dwumeczu Pucharu Polski, Ljuboja i Radović wybrali się do klubu Enklawa, by świętować tam odniesiony sukces. W lokalu zawodnicy niespodziewanie spotkali prezesa klubu Bogusława Leśnodorskiego, który nie był zadowolony z faktu, że jego piłkarze w środku tygodnia, tuż przed ważnym ligowym meczem z Jagiellonią Białystok, raczyli się napojami alkoholowymi – sprawę po raz pierwszy opisał portal weszlo.com.
W związku z całą sprawą Legia nałożyła na Serbów kary. Ljuboja, którego kontrakt niebawem wygaśnie, został przesunięty z pierwszego składu do drużyny występującej w Młodej Ekstraklasie i to właśnie tam zakończy swoją przygodę ze stołecznym klubem. Napastnik otrzymał także karę finansową. Za popełniony błąd zapłaci również Radović.
Danijel Ljuboja jest odsunięty od drużyny, a Miroslav Radović zostaje ukarany i jest przy drużynie. Sposób, w jaki Danijel rozstanie się z nami, zależy od samego zawodnika. Będzie na ten temat rozmawiał z prezesem.
źródło: sport.pl
Środowy wybryk nie był pierwszym, jakiego dopuścili się Ljuboja. Serbski napastnik słynie wręcz ze słabości do nocnych lokali i niechęci do sumiennego trenowania. W rundzie wiosennej Ljuboja, który rocznie zarabia w Warszawie kilkaset tysięcy euro, strzelił tylko dwie bramki.
Czytaj także:
źródła: Sport.pl, Weszlo.com

