Zostawił psa rozgrzanym aucie.
Zostawił psa rozgrzanym aucie. FOT. TOMASZ KAMINSKI / Agencja Wyborcza.pl

Młody mężczyzna zostawił psa w aucie i poszedł na basen. Latem na czworonogi czyhają też inne niebezpieczeństwa.

REKLAMA

Młody mężczyzna w Dingolfing w Bawarii na południu Niemiec zostawił swojego psa w samochodzie podczas godzinnej wizyty na basenie. Zwierzę padło z powodu przegrzania. Policja prowadzi teraz dochodzenie przeciwko mężczyźnie za naruszenie ustawy o ochronie zwierząt.

Auto jak piekarnik

Funkcjonariusze przypominają kierowcom, że ani zwierzęta, ani dzieci nie powinny być pozostawiane w samochodzie w letnich temperaturach – nawet na kilka minut.

Już przy temperaturze zewnętrznej wynoszącej od 20 do 25 stopni, wnętrze samochodu może nagrzać się do zagrażającej życiu temperatury ponad 50 stopni.

Uwaga na łapy

Niemiecka organizacja na rzecz praw zwierząt "Vier Pfoten" (Cztery Łapy) przypomina tymczasem, że w czasie upałów psy mogą poparzyć sobie łapy na asfalcie.

Dlatego przy bardzo wysokich temperaturach właściciele psów powinni generalnie odłożyć spacery ze swoimi zwierzętami na godziny poranne i wieczorne, i preferować ścieżki w cieniu lub w lesie.

Organizacja przypomina, że łatwo jest sprawdzić, czy asfalt jest zbyt gorący dla psich łap.  – Wystarczy przytrzymać płaską powierzchnię dłoni na ziemi przez kilka sekund – jeśli jest to trudne do wytrzymania, jest zbyt gorąco na spacer – mówi Sabrina Karl, ekspert ds. zwierząt w "Vier Pfoten".

W najbliższych dniach w Niemczech oraz w Polsce spodziewane są upały przekraczające 30 stopni Celsjusza. 

Opracowanie: Wojciech Szymański