Michalczewskiego czeka ostracyzm za poparcie gejów?
Wątpliwe, by wielokrotnego bokserskiego mistrza świata poparli inni znani pięściarze. Po głośnych słowach Dariusza Michalczewskiego na temat starań par homoseksualnych o pełne prawdo do adopcji dzieci w środowisku, które dało mu sławę dla wielu zapewne stary mistrz jest dziś człowiekiem skończonym.
Boks to bowiem wciąż sport, w którym panują niezmienne stereotypy dotyczące tego, co jest naprawdę męskie. Bo mimo wszystko, boks to sport męski. Świetnie widać to dzisiaj, gdy próbuje się znaleźć komentarz do słów Michalczewskiego choćby wśród znawców boksu. Nie mają czasu na rozmowę na ten temat. - Nie będę się nad nim pastwił, niszczył jego legendy - ucina tylko jeden z doświadczonych komentatorów.