
Z dwojga złego, jeśli miałbym wybrać adopcję przez parę homoseksulaną lub wychowanie dziecka w rodzinie patologicznej, gdzie dzieci się bije, głodzi, a czasem wykorzystuje, wybieram adopcję przez parę homoseksulaną. CZYTAJ WIĘCEJ
Bokser stwierdził, że "nie ma nic do homoseksualistów" i nie podziela zdania swoich mniej tolerancyjnych kolegów, którzy mówią, że "nie mogą patrzeć jak pedzie całują się na ulicy".