Tomasz Siemoniak
Obława za Tadeuszem Dudą. Szef MSWiA z ważnym apelem do Polaków Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.pl

W Starej Wsi (gm. Limanowa) trwa obława na Tadeusza Dudę, podejrzanego o zabójstwo córki i zięcia oraz ciężkie zranienie teściowej. Tymczasem szef MSWiA zwrócił się do Polaków z apelem w tej sprawie.

REKLAMA

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poprosił w poniedziałek 30 czerwca, aby "nie demonstrować zniecierpliwienia" w sprawie obławy na Tadeusza Dudę.

– Wszyscy życzymy sobie, żeby podejrzewany o tak poważne przestępstwa morderca został szybko ujęty, natomiast zostawmy to tym, którzy się na tym znają – stwierdził Siemoniak na konferencji prasowej. Przypomniał też, że polscy kontrterroryści należą do najlepszych na świecie i im ufa.

Trwa obława za Tadeuszem Dudą

Co ważne, małopolska policja uruchomiła nawet specjalną całodobową infolinię, przeznaczoną tylko do akcji poszukiwawczej 57-latka. "Jeśli masz informacje, które mogą pomóc policjantom w zatrzymaniu poszukiwanego – zadzwoń pod numer: 47 83 58 690" – podała policja. "Każda informacja będzie natychmiast weryfikowana. Gwarantujemy całkowitą anonimowość" – wskazano.

Przypomnijmy, że Tadeuszem Dudą zajmowała się wcześniej prokuratura. – 26 czerwca zapoznawał się z aktami postępowania dotyczącego przemocy fizycznej i psychicznej nad żoną, do której doszło w dniach 21-22 kwietnia, oraz gróźb karalnych kierowanych wobec teściów od stycznia do kwietnia – powiedziała "Faktowi" prok. Małgorzata Odziomek, szefowa Prokuratury Rejonowej w Limanowej.

Gazeta napisała również, że małżeństwo, które nie żyje – Justyna i Zbigniew – nie byli pokrzywdzonymi w tej sprawie. Jednocześnie śledcza poinformowała "Fakt", że kobieta składała zeznania przeciwko ojcu i przekazała nagrania dokumentujące czyny karalne. Wobec mężczyzny zastosowano dozór policji i zakaz kontaktu z pokrzywdzonymi. Mężczyzna pojawiał się na policji.

Do tragedii doszło 27 czerwca. Tadeusz Duda jest podejrzany o zabójstwo córki i zięcia oraz o usiłowanie zabójstwa teściowej. W domu przebywało też wówczas dziecko. Na szczęście nic mu się nie stało.

Obecnie około 500 policjantów poszukuje podejrzanego w lesie, wspieranych przez drony, helikoptery i psy tropiące. Do akcji włączył się też minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, który zapowiedział przekazanie poszukiwaczom wojskowego drona Bayraktar oraz polskie drony obserwacyjne FlyEye.

Tadeusz Duda najprawdopodobniej ukrywa się w bardzo gęstym lesie, położonym na zboczach, mogą być w nim jaskinie.