Abp Józef Kupny skrytykował zjazd PiS na Jasnej Górze
Abp Józef Kupny zareagował na zjazd polityczny PiS na Jasnej Górze Fot. Jacek Marczewski / Agencja Wyborcza.pl

Na Jasnej Górze odbyła się kolejna uroczystość, która bardziej niż religijne obrzędy przypominała polityczny zjazd. Episkopat nie zabrał głosu w tej sprawie, ale reakcja jednego z arcybiskupów może być dowodem na to, że ta sprawa wywołuje poważny zgrzyt na najwyższych szczeblach w hierarchii Kościoła.

REKLAMA

Co roku o tej porze PiS z Radiem Maryja urządzają na Jasnej Górze polityczny spektakl. To, co zadziało się z udziałem biskupów w ostatni weekend, znów wywołało oburzenie. – Porażką jest to, że Jasna Góra stała się synonimem Kościoła jednej partii – mówił dla naTemat ks. Jacek Prusak, SJ.

Rozłam w Episkopacie? Stanowczy głos arcybiskupa

Robienie sceny politycznej ze świętego dla wielu Polaków miejsca prawdopodobnie wywołuje zgrzyt wśród najwyższych duchownych w Polsce. Może o tym świadczyć głos abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.

"We Wrocławiu zamiast 'Jak świat światem, nie będzie Niemiec Polakowi bratem' wolimy zdecydowanie: 'Przebaczamy i prosimy o przebaczenie'. Właśnie obchodzimy Rok Pojednania. Jak bardzo aktualne staje się orędzie biskupów polskich do niemieckich, które skonstruował kard. Kominek!" – napisał abp Józef Kupny.

Ostatnie wydarzenia na Jasnej Górze oburzyły m.in. Romana Giertycha. Poseł KO ma specjalny apel do duchownych i jak sam przyznał, nie będzie milczał w tej sprawie. Więcej przeczytacie o tym w naTemat.

Mecenas podkreślił, że w Polsce mamy bardzo ostry spór polityczny. "Naród jest nim podzielony na pół. Tego typu wypowiedzi oraz nagłaśnianie przez niektóre media katolickie związane z redemptorystami tego typu postaw powoduje, że Kościół Katolicki jest wciągany jako strona konfliktu politycznego. Przenosi się to na grunt pasterski. Katolicy, którzy w sprawach politycznych mają inne zdanie niż biskup Długosz czy Mering są w ten sposób odpychani od Kościoła. Często od niego po prostu odchodzą. Kto za to odpowiada? Wasze milczenie" – czytamy.