
Patryk Masiak, znany jako "Wielki Bu", prywatnie zna się z prezydentem Karolem Nawrockim. W środę odniósł się publicznie do jego zaprzysiężenia, publikując komentarz w mediach społecznościowych.
"Brawo Karol. Mamy nowego prezydenta. Idą zmiany na lepsze!" – napisał w środę na relacji na Instagramie "Wielki Bu". "Fotka na najważniejszym polskim uniwersytecie. Mam nadzieję kumplu, że polityka cię nie zmieni!!" – dodał na kolejnej relacji, do której dołączył zdjęcie stadionu Lechii Gdańsk.
Jak Karol Nawrocki tłumaczył się ze znajomości z "Wielkim Bu"?
Karol Nawrocki tłumaczył jakiś czas temu znajomość z "Wielkim Bu" w rozmowie z "Rzeczpospolitą". Jak twierdził, Masiaka poznał kilkanaście lat temu na sali bokserskiej.
– Był zawsze rzeczywiście wielki i silny, ja byłem bokserem w dobrej formie, więc kilka razy walczyliśmy ze sobą w formule sportowej: oficjalnie, na sali bokserskiej, w gronie wielu innych zawodników. Wiele lat się nie widzieliśmy, tak więc nie odniosę się do kwestii kryminalnych. Nie mam o nich pojęcia – stwierdził wówczas obecny prezydent.
Donald Tusk napisał za to swego czasu w mediach społecznościowych: "Nie dziwcie się, że tylu złodziei i gangsterów podziwia polityków i kandydatów PiS. Zrozumieli, że przy artystach Kaczyńskiego są w tym fachu zwykłymi rzemieślnikami".
"Wielki Bu" ma na koncie wyrok za porwanie. W przeszłości był również łączony przez prokuraturę z działalnością zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się sutenerstwem.
Dodajmy, że w kwietniu sąd oddalił w całości jego pozew przeciwko senatorowi Platformy Obywatelskiej Krzysztofowi Kwiatkowskiemu.
– Wygraliśmy. Wygraliśmy proces z Patrykiem Masiakiem "Wielkim Bu". Nie zamknie mi ust. Mogę mówić o tym, że "Bu" jest byłym kryminalistą i długoletnim znajomym Karola Nawrockiego, kandydata PiS-u na prezydenta – przekazał wówczas na nagraniu w serwisie X senator KO Krzysztof Kwiatkowski.
Zobacz także
