
Premier Benjamin Netanjahu zapowiedział, że Izrael zamierza przejąć pełną kontrolę nad Gazą, nie w celu jej okupacji, lecz dla zapewnienia bezpieczeństwa i wyzwolenia ludności cywilnej tego miejsca spod rządów Hamasu. Co jeszcze planuje szef rządu Izraela wobec tej palestyńskiej enklawy?
Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział w środę w wywiadzie dla stacji Fox News, że Izrael "zamierza" przejąć kontrolę nad całą Gazą.
Benjamin Netanjahu i plan Izraela wobec Strefy Gazy
Przed posiedzeniem izraelskiego gabinetu bezpieczeństwa, Netanjahu został zapytany przez dziennikarza, czy Izrael przejmie kontrolę nad Strefą Gazy.
Odpowiedział: – Zamierzamy to zrobić, aby zapewnić nasze bezpieczeństwo, usunąć Hamas, umożliwić ludności życie w wolności i przekazać terytorium cywilnym władzom – które nie będą Hamasem ani nikim, kto opowiada się za zniszczeniem Izraela.
– Chcemy wyzwolić siebie i wyzwolić ludność Gazy od strasznego terroru Hamasu – dodał. Jednak Netanjahu zaznaczył, że Izrael "nie chce tego utrzymywać". – Chcemy mieć strefę bezpieczeństwa. Nie chcemy rządzić tym terytorium. Nie chcemy tam być jako władza rządząca – wskazał.
Dodajmy także, że w rozmowie z CBS News, ambasador USA w Izraelu Mike Huckabee stwierdził, że nie jest to rola USA, by "mówić, co Izrael powinien, a czego nie powinien robić". Huckabee zaznaczył, że ludzie w Gazie "nie powinni być zmuszani do opuszczenia swojego terytorium".
Stanowisko USA i Hamasu
Na pytanie, jaką radę prezydent Donald Trump mógłby udzielić, Huckabee odpowiedział: – Pamiętam, jak mówił, że 'wiem, co bym zrobił, ale nie jestem pewien, czy ktokolwiek inny by to zrobił'. Myślę, że rozumiemy, co miał na myśli: to nie byłoby dobre dla Hamasu.
Odnośnie negocjacji w sprawie zawarcia rozejmu, Huckabee stwierdził, że "zostały one całkowicie zerwane, ponieważ Hamas nie traktuje negocjacji poważnie".
Tymczasem organizacja terrorystyczna Hamas przekazała, że działania izraelskiego premiera "stanowią wyraźne odwrócenie kursu negocjacji i jednoznacznie ujawniają prawdziwe motywy stojące za jego wycofaniem się z ostatniej rundy (rozmów-red.)".
Hamas uważa, że proponowane działanie oznacza, że Netanyahu jest gotów "poświęcić" pozostałych izraelskich zakładników w Gazie, aby realizować "swoje osobiste interesy". Ostrzegli przed próbą okupacji Gazy i podkreślili, że "cena będzie wysoka".
Przypomnijmy: w minioną sobotę Hamas opublikował kolejne nagranie z izraelskim zakładnikiem – Evyatrem Dawidem. Na wideo widać skrajnie wychudzonego i wygłodzonego mężczyznę, który kopie dół. – To, co robię, to kopanie dla mnie grobu – mówił Izraelczyk w materiale opublikowanym przez organizację terrorystyczną.
W Izraelu trwają także protesty, aby jak najszybciej zakończyć działania zbrojne w Strefie Gazie i doprowadzić do uwolnienia żywych zakładników.
Jeśli chodzi o samą Gazę, to sytuacja pozostaje tam dramatyczna – palestyńska enklawa jest zniszczona, a mieszkańcy nie mają dostępu do odpowiedniej ilości pomocy, w tym żywności.
Zobacz także
