Reklama.
- Lubi pan luksus? - Wiem, próbuje mi się taką gębę dorobić – powiedział minister Sławomir Nowak w rozmowie z dziennikarkami "Gazety Wyborczej". W wywiadzie tłumaczy się z pożyczonych zegarków, nowej limuzyny, bywania w luksusowym klubie i wyremontowanych biur.
O to właśnie chodziło. O wrażenie, że wymieniam się zegarkami, a wymieniłem się jednym na tydzień. O tym, że jestem gdzieś stałym bywalcem, a przecież ten klub istniał tylko na EURO 2012!!! Klasyczne radio Erewań
Nie raziłaby mnie ta jego słabość do zegarków, gdyby chociaż miał jakieś sukcesy na polu budowy dróg.Tymczasem przez 1,5 roku pracy nie udało mu się rozpocząć żadnej nowej inwestycji. Mimo, ze ma na nie pieniądze. CZYTAJ WIĘCEJ