W Egipcie naciągają turystów korzystając z aplikacji Ubera
Nowy sposób naciągania turystów w Egipcie. Tym razem wykorzystują aplikację Ubera Fot. Klaudia Zawistowska/naTemat

Wakacje all inclusive w Egipcie to jedna z najpopularniejszych opcji na wakacje w 2025 roku. Jednak urlop w tym kraju ma jedną podstawową wadę. Hotele są oddalone od dużych miast, dlatego jeśli masz ochotę na samodzielne zwiedzanie i zakupy, musisz zapłacić za taksówkę lub Ubera. Użytkownicy popularnej aplikacji niestety są narażeni na nowe sprytne oszustwo.

REKLAMA

Egipt pełen jest polskich turystów, zachęconych przystępnymi cenami za hotele o bardzo wysokiej klasie. Zresztą nawet te nieco starsze obiekty potrafią w pełni zaspokoić potrzeby podróżnych, o czym przekonałam się podczas tegorocznych wakacji all inclusive. Jednak rezerwując przejazd w aplikacji Ubera można trafić na wyjątkowo sprytne oszustwo, z którego w zasadzie nie da się wyjść obronną ręką.

Nowe oszustwo na Ubera w Egipcie. Czego nie zrobisz i tak przepłacisz

O nowym sposobie naciągania turystów w Egipcie na jednej z grup na Facebooku poświęconych temu krajowi ostrzegła polska turystka. Kobieta dokładnie opisała sposób działania naciągaczy.

Po zarezerwowaniu przejazdu w aplikacji wszystko jest dobrze. Jednak po chwili wasz kierowca zatrzymuje się i nie jedzie w waszym kierunku. Kilka minut później pod hotel podjeżdża inne auto, a kierowca mówi, że ma problemy z apką i pokazuje tylko screena z waszymi danymi.

Później pyta, dokąd jedziecie i czy macie gotówkę. I wtedy już wiecie, że z tego oszustwa się nie wywiniecie. Jeżeli powiecie, że macie gotówkę i wsiądziecie do auta, to za przejazd zapłacicie dwukrotnie – raz kierowcy gotówką, a w międzyczasie apka ściągnie wam pieniądze z konta.

Jeśli natomiast nie wsiądziecie do auta, to kierowca będzie przysyłał wam powiadomienia, że jest na miejscu, mimo iż go nie ma. Po kilku powiadomieniach zaznaczy, że nie stawiliście się w miejscu odbioru, a wy zapłacicie karę. Tak czy inaczej, tracicie pieniądze, a jedynym rozwiązaniem jest pisanie odwołania z nadzieją, że Uber odda wam niesłusznie pobraną opłatę.

Oszustw na Ubera jest więcej. W Egipcie trzeba uważać

Lista sposobów na naciąganie turystów w Egipcie jest bardzo długa. Uważać trzeba m.in. na prezenty, za które później trzeba płacić. O naciągaczach, ale i wielu innych legendach dotyczących podróży po kraju faraonów opowiedziałam w podcaście "kierunek:PODRÓŻE".

Jednak jeśli jedziecie tam na wakacje i chcecie skorzystać z Ubera, uważajcie na jeszcze jeden przekręt. Zdarza się bowiem, że kierowca w wiadomości wysłanej turystom pisze o koniecznej dodatkowej opłacie. Ta ma być formą podatku, którą trzeba opłacić w gotówce. Nie dajcie się na to nabrać. To tylko kolejny sposób na wyciągnięcie od was pieniędzy.

Alert Turystyczny: odradź lub poleć – twoja historia ma znaczenie! W ramach Alertu Turystycznego zbieramy wasze historie – te ku przestrodze i te inspirujące. Twój lot się opóźnił, padłeś ofiarą turystycznego oszustwa, biuro podróży rozczarowało fatalnym hotelem z all inclusive? Napisz do nas. Jesteś przewodnikiem, rezydentem i chcesz opowiedzieć o swojej pracy? Przyślij maila. A może odkryłeś raj, który inni też powinni zobaczyć? Podziel się opisem i zdjęciami. Czekamy na twoje historie pod adresem alert.turystyczny@natemat.pl, by wspólnie tworzyć lepsze podróże.