Reklama.
Wojciech Cejrowski przyznał, że nie wierzy w możliwość stopniowego naprawiania Polski. Jego zdaniem obecny system państwowy jest tak zły, że powinien zostać natychmiast zastąpiony nowym porządkiem. – Jest degrengolada na wszystkich polach. Czekam na taką sytuację, kiedy przyjeżdża jakiś Józef Piłsudski i zaczyna mówić do mnie o sanacji, czyli o naprawie wszystkiego. (…). Potrzebna jest sanacja, która jednym ruchem załatwi wszystkie sprawy, czyli wyzeruje system. – stwierdził podróżnik.