Dynamiczna pogoda w Polsce. Czeka nas niemal letni upał.
Dynamiczna pogoda nad Polską. Tyle pokażą termometry. Fot. Bartosz Bańka/Agencja Wyborcza.pl

Ostatnio pogoda w Polsce pozostawia wiele do życzenia. Wielu z nas już pogodziło się z myślą o nadchodzącej jesieni. Jednak prognozy zapowiadają, że w najbliższych dniach czeka nas zaskoczenie.

REKLAMA

Weekend minął pod znakiem zmiennej aury. Było zachmurzenie z przejaśnieniami, miejscowe opady i burze. W niedzielę termometry pokazywały od 17°C na Śląsku do 23°C na Podkarpaciu. Przed nami jednak znacznie wyższe temperatury.

Pogoda będzie dynamiczna

Jak informuje IMGW, Europa poza państwami na wschodzie kontynentu pozostaje pod wpływem niżów z centrum w rejonie Wysp Brytyjskich i Szwecji oraz związanych z nimi frontów atmosferycznych. Na pozostałych obszarach pogodę kształtują wyże znad zachodniego Atlantyku i Rosji.

Najnowsza długoterminowa prognoza zapowiada dynamiczną aurę w Polsce w drugiej połowie września. Po umiarkowanym i chłodnym tygodniu nadejdzie fala niemal letniego ciepła, po której nastąpi gwałtowne ochłodzenie.

W najbliższych dniach termometry pokażą wartości w granicach 17–20°C. Początek tygodnia będzie stosunkowo stabilny, ale już w środę, 17 września, odczujemy wyraźne ochłodzenie. Na południu kraju termometry wskażą zaledwie 11°C, a w pozostałych regionach nie przekroczą 17–19°C.

Zwrot w pogodzie nastąpi pod koniec tygodnia. W piątek, 19 września, do Polski zacznie napływać cieplejsze powietrze, a temperatury wzrosną do 21–24°C. Natomiast w sobotę, 20 września, na zachodzie kraju termometry mogą pokazać 28°C. W całym kraju temperatura przekroczy 25°C, a w niedzielę słupki rtęci pokażą od 24 do 27°C.

logo
Takie wartości pokażą termometry w najbliższych dniach. Fot. IMGW

Wtedy pojawią się pierwsze przymrozki

Jak pisaliśmy w naTemat.pl, według serwisu Twoja Pogoda, rozległy wyż baryczny, który przesunie się nad Polskę w weekend 20–21 września, przyniesie napływ chłodnego powietrza arktycznego.

Temperatury spadną do 10–15°C, a nocą i nad ranem termometry mogą wskazywać kilka stopni powyżej zera. W wielu regionach spodziewane są więc pierwsze w tym sezonie przymrozki.

Wystąpią zarówno przy gruncie, jak i na wysokości dwóch metrów. Jest też pozytywna strona. Wyż zapewni bezchmurne niebo i sporo słońca, dzięki czemu w ciągu dnia zrobi się cieplej. Czekają nas zatem chłodne poranki, a potem słoneczne popołudnia.