
Te wybory parlamentarne w Mołdawii są jednymi z najważniejszych w historii. Po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów wszystko jest już jasne – wygrała je proeuropejska Partia Działania i Solidarności (PAS).
Wybory uznano za ważne niedługo po godz. 13 czasu polskiego, gdy z informacji przekazanych przez komisje wyborcze frekwencja przekroczyła wymagany minimalny próg 33,3 proc. Ostatecznie ponad 52 proc. obywateli, którzy mogli oddać swój głos, wybrało się do urn.
Wyniki wyborów w Mołdawii
Po przeliczeniu ponad 99 procent głosów prowadzi proeuropejska Partia Akcji i Solidarności, której przewodzi prezydentka Maia Sandu. PAS na ten moment ma 49,85 proc. poparcia. Wszystko wskazuje więc na to, że Sandu utrzymała zdobytą w 2021 roku większość parlamentarną.
Głównym rywalem jej partii był prorosyjski Patriotyczny Blok Wyborczy (BEP), czyli koalicja zrzeszająca m.in. socjalistów, komunistów i kilka mniejszych partii. Formacja, która jest napędzana pieniędzmi z Rosji, znalazła się na drugim miejscu z wynikiem 24,36 proc.
Te wybory parlamentarne w Mołdawii zostały określane przez wielu jako "najważniejsze w historii". Były bowiem obawy, że utrata większości przez rządzącą obecnie proeuropejską partię PAS otworzyłaby drogę do władzy ugrupowaniom działającym pod dyktando Kremla. Tak się jednak nie stało.
Bloomberg: Putin miał plan na wybory w Mołdawii
Mołdawia to w końcu kraj położony między Ukrainą a Rumunią, który w ostatnich latach stał się kluczowym polem "bitwy" w geopolitycznym konflikcie regionu między siłami popierającymi EU a Rosją.
Przypomnijmy, że przed głosowaniem Bloomberg dotarł do dokumentów, w których mowa była o planie ingerencji Kremla w wybory w Mołdawii. Z pism wynikało, że taktyka Rosji obejmowała rekrutację mołdawskich wyborców za granicą, organizację protestów i kampanię dezinformacyjną. Na szczęście na niewiele zdały się te "wysiłki".
Wyniki wyborów, które spłynęły w poniedziałek nad ranem, pokazują, że Mołdawia wybrała Europę i obroniła się przed "rosyjskim mirem".
Zobacz także
