Poseł PiS skreśla marzenia na sojusz z Konfederacją. "Mentzen to wierny uczeń Tuska!"

Od 1 października w Polsce obowiązuje system kaucyjny. Jest to także wymóg unijnej dyrektywy SUP (Single-Use Plastics), która nakłada na Polskę obowiązek osiągnięcia bardzo wysokich poziomów selektywnej zbiórki opakowań. Temat ten stał się przyczyną sporu między politykami PiS a Sławomirem Mentzenem.

W czwartek poseł PiS Sebastian Kaleta zamieścił wpis na platformie X, w którym odniósł się do systemu kaucyjnego oraz zatrzymania posła KO Franciszka Sterczewskiego przez Izrael. "Rząd Tuska wprowadza kontrowersyjny system kaucyjny. W dzisiejszym komentarzu pokazuję, jak ma on funkcjonować, kto zarobi i ile stracimy" – czytamy.

Na to odpowiedział mu współlider Konfederacji. Sławomir Mentzen ocenił, że system kaucyjny to dzieło rządu Mateusza Morawieckiego, za którym głosował niemal cały klub PiS. Przypomniał też, że jedynie Konfederacja sprzeciwiła się wprowadzeniu systemu podczas głosowania w lipcu 2023 roku.

W odpowiedzi Kaleta napisał: "Kształt systemu i jego podstawowe cechy, np. faktyczna obligatoryjność, które dziś są krytykowane, są dziełem rządu Tuska i zmienionej ustawy w 2024 roku, której PiS nie poparł". Polityk stwierdził, że Mentzen odwraca uwagę od premiera Tuska i "kieruje atak na PiS, które wprowadzało ustawę w INNYM kształcie". I dodał: "Cui bono?" ("Komu to przynosi korzyść?").

Do wypowiedzi współlidera Konfederacji odniósł się również Rafał Bochenek z PiS, stwierdzając, że Mentzen jest "wiernym uczniem Tuska". "Ewidentnie ma Pan jakąś fobię na punkcie naszej formacji i albo celowo Pan kłamie, albo wszystko się Panu pomieszało" – napisał.

Wskazał, że wprowadzona ustawa nie jest tą, którą popiera jego ugrupowanie, a "wszelkie opłaty, ich wysokość i zasady systemu kaucyjnego zostały przygotowane przez rząd Tuska".

Bochenek kontynuował: "Ciekawe, że Mentzen w tuskowym amoku przypisuje autorstwo systemu kaucyjnego PiS, choć nasza partia podczas głosowania w Sejmie tego systemu nie poparła". Wysnuł nawet tezę, że Mentzen "dogadał się" z Donaldem Tuskiem, by w kłamliwy sposób przerzucić odpowiedzialność "za ten bajzel" na partię PiS. "Metody te same" – dodał.

Przypomnijmy, że w sondażach poparcia wśród wyborców Konfederacja zajmuje najczęściej trzecie miejsce zaraz za KO i PiS. Obie te partie mogą jednak nie uzyskać możliwości samodzielnego rządzenia, dlatego tez w mediach przewija się temat koalicji z ugrupowaniem Mentzena i Bosaka.