
Gdy Steve Wozniak i Steve Jobs sprzedawali swoje pierwsze komputery, ustalili cenę na 666,66 dolarów. Dziś ta diabelska suma wydaje się być niczym wobec tego, ile za jeden z 200 wyprodukowanych komputerów zapłacił pewien "szczęśliwiec". 516 461 euro, czyli ponad pół miliona.
REKLAMA
Nie od dziś mówi się, że firma Apple nie ma ani jednego swojego fana. Wszyscy zwolennicy są bowiem "wyznawcami" marki, którą na całym świecie uznaje się kultową. O ile jednak niemal każdy może sobie dziś pozwolić na popularnego iPhone'a, sprzedany na aukcji w Kolonii komputer to zaledwie jeden z sześciu, które zachowały się na świecie. Film poniżej pokazuje, jak wygląda sprzedany za kosmiczną cenę komputer.
Komputer zlicytowany za ponad pół miliona euro pobił kolejny rekord aukcyjny firmy Apple. Przedstawiciele domu aukcyjnego Breker nie podają jednak, kto jest szczęśliwym nabywcą. Wiadomo jednak, że pochodzi z Dalekiego Wschodu i pragnął zachować anonimowość.
Za cenę 516 461 euro zwycięzca aukcji otrzymał płytę główną z 60 układami scalonymi. O zasilacz, klawiaturę, monitor, czy nawet o obudowę, musiał zabiegać już sam. Zapewne jedną z najważniejszych zalet leciwego "maca" było to, że znajduje się na nim podpis Steve Wozniak, współzałożyciela firmy.
Czytaj także:
Źródło: RMF24
