Polski roaming w Rosji wyłączony
Polacy przebywający w Rosji mają spory problem Fot. Mira Kireeva/Unsplash

Polacy przebywający obecnie w Rosji i korzystający z kart SIM polskich operatorów napotkali poważne utrudnienia. Jak informuje jeden z krajowych dzienników, problemy są efektem nowej decyzji podjętej przez rosyjskie władze.

REKLAMA

Według informacji "Gazety Wyborczej" roaming dla klientów polskich sieci komórkowych na terenie Rosji przestał działać w nocy z 5 na 6 października. Informację potwierdził w rozmowie z gazetą rzecznik prasowy Orange Wojciech Jabczyński.

Polacy odcięci od polskiego roamingu w Rosji

– Na ten moment mogę jedynie potwierdzić, że polskie karty SIM, należące do osób, które znajdują się w tej chwili w Rosji, pracujące w tzw. roamingu zostały wyłączone. Nie mogę powiedzieć nic więcej, ponieważ sami tę sytuację analizujemy – przekazał. Jak dodał, nie pamięta, żeby taka sytuacja miała miejsce w przeszłości.

"GW" pisze, że wyłączenie dotyczy wszystkich polskich operatorów. "W przypadku Orange jest to ok. 2 tys. klientów. W przypadku pozostałych liczby są podobne" – czytamy. Podkreślmy, że stosunki dyplomatyczne między Polską a Rosją pogorszyły się jeszcze wraz z wybuchem wojny w Ukrainie, a w ostatnich miesiącach sytuacja eskalowała.

I tylko w ostatnich dniach rosyjska rządowa agencja TASS podała, że polskie władze cofnęły wizy członkom rosyjskiej delegacji, którzy mieli wziąć udział w Warszawskiej Konferencji Wymiaru Ludzkiego, a to wywołało furię na Kremlu. To coroczne wydarzenie, organizowane przez OBWE, poświęcone prawom człowieka, demokracji i wolnościom obywatelskim. Tegoroczna edycja rozpoczęła się w 6 października w Warszawie i potrwa do 17 października.

Moskwa rzuca oskarżeniami pod adresem Polski

Maria Zacharowa, rzeczniczka MSZ Rosji, cytowana przez TAAS, zaatakowała z tego względu Polskę. Oskarżyła Warszawę o "destrukcyjne działania mające na celu podważenie i zniszczenie samej istoty OBWE".

– Nie powinni (Polacy – przyp. red.) nawet wymawiać nazwy tej organizacji, ale rozszyfrować ją i uważnie przeczytać, czym się zajmuje, o czym mówi jej nazwa i dlaczego została utworzona. A została utworzona dla bezpieczeństwa współpracy. Dzięki wysiłkom NATO niewiele jednak pozostało z tego bezpieczeństwa i współpracy – oświadczyła.

Dalej rzeczniczka MSZ Rosji stwierdziła, że Polska "najwyraźniej nie potrzebuje tej organizacji oraz ducha i litery porozumień, które ją ukształtowały".