
Władimir Putin podczas czwartkowego wystąpienia stwierdził, że wszystkie państwa NATO są obecnie w stanie wojny z Rosją. Wskazał też, co jego zdaniem znaczy to dla Moskwy.
– Jesteśmy w stanie wojny, prawda? Produkujemy sprzęt wojskowy. Wiele państw prowadzi z nami wojnę. Wszystkie kraje NATO są z nami w stanie wojny. Już tego nie ukrywają – powiedział w czwartek Władimir Putin podczas sesji plenarnej Klubu Dyskusyjnego Wałdaj, co cytuje rządowa agencja TASS.
Putin zaostrza retorykę i mówi, że wszystkie kraje NATO są z Rosją w stanie wojny
Według niego to poważne wyzwanie dla kraju. Podkreślił jednak, że rosyjska armia, państwo i przemysł obronny szybko dostosowały się do nowej sytuacji.
Co ważne, Stany Zjednoczone rozpoczną przekazywanie Ukrainie informacji wywiadowczych wspierających dalekosiężne ataki rakietowe na infrastrukturę energetyczną Rosji – informował o tym w środę "The Wall Street Journal".
Trump niedawno upoważnił Pentagon i służby wywiadowcze do udzielania Kijowowi pomocy przy takich uderzeniach, a Waszyngton zachęca także sojuszników z NATO do rozszerzenia podobnej współpracy.
Według urzędników, z którymi rozmawiała gazeta, przekazywane informacje wywiadowcze umożliwią Ukrainie uderzanie w "rafinerie, rurociągi, elektrownie i inną infrastrukturę daleko od jej granic", aby osłabić rosyjską gospodarkę wojenną.
Dodajmy, że ostatnio w czasie debaty 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku w USA także minister spraw zagranicznych Rosji, Siergiej Ławrow, zabrał głos. Oświadczył wówczas, że Rosja jest gotowa do negocjacji zmierzających do "ustalenia przyczyn konfliktu na Ukrainie".
Rosja twierdzi, że nie planuje atakować NATO
Podkreślił przy tym, że "Rosja nie planuje ataków na państwa NATO". – Każda agresja wobec Rosji spotka się ze zdecydowaną reakcją. NATO i UE nie powinny mieć co do tego żadnych wątpliwości – dodał rosyjski minister.
W USA był wówczas również prezydent Ukrainy. "Ameryka stoi po stronie Ukrainy, i my to odczuwamy. Dziękujemy narodowi Stanów Zjednoczonych, prezydentowi Donaldowi Trumpowi oraz pierwszej damie Melanii Trump za ich troskę o Ukraińców, o nasze dzieci, o nasz naród. Stoimy razem, a to oznacza, że życie będzie chronione, a pokój i bezpieczeństwo będą bliżej" – tak podsumował wyjazd do Nowego Jorku Wołodymyr Zełenski.
Przypomnijmy jednocześnie, że sekretarz generalny NATO Mark Rutte poparł w miniony czwartek słowa prezydenta USA Donalda Trumpa, który stwierdził, że kraje członkowskie Sojuszu powinny zestrzeliwać rosyjskie drony i samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną, jeśli okaże się to konieczne.
– Jeśli zajdzie taka potrzeba. W pełni zgadzam się z prezydentem Trumpem: jeśli będzie to konieczne – powiedział Rutte w programie "Fox & Friends" w stacji Fox News.
Zobacz także
