Ulga podatkowa na pompy ciepła 2025. Kto będzie musiał oddać pieniądze?
Nie na każdą pompę ciepła można wziąć ulgę. Niektórzy będą musieli zwrócić pieniądze fiskusowi Fot. Anna Lewanska / Agencja Wyborcza.pl

Osoby, które wzięły ulgę termomodernizacyjną na klimatyzator z funkcją grzania, mogą mieć teraz kłopoty. To nie to samo, co pełnoprawna pompa ciepła i fiskus może zażądać zwrotu prawie 17 tys. zł. Kogo to dokładnie dotyczy i dlaczego urząd skarbowy kwestionuje już zaakceptowane odliczenia?

REKLAMA

Ulga termomodernizacyjna to jeden z najlepszych i najpopularniejszych sposobów na obniżenie podatku. Maksymalna kwota odliczenia od dochodu to aż 53 tys. zł, a w przypadku małżonków – 106 tys. zł. Co można odliczyć?

Lista jest długa i obejmuje m.in. docieplenie ścian, wymianę okien i drzwi, montaż fotowoltaiki, kolektorów słonecznych oraz pompy ciepła wraz z osprzętem. Główny cel tej ulgi to zmniejszenie strat ciepła i zużycia energii w domach.

Pompa ciepła a klimatyzator z funkcją grzania. To robi różnicę

Wielu właścicieli domów skorzystało z ulgi po zakupie klimatyzatorów z wbudowaną pompą ciepła (czyli z funkcją grzania). Logika była prosta: skoro ulga obejmuje pompy ciepła, a klimatyzator z funkcją grzania to po prostu pompa ciepła powietrze-powietrze, to jest to wydatek kwalifikowany.

Jakby tego było mało, jak podaje Infor.pl, dyrektorzy Krajowej Informacji Skarbowej (KIS) wydawali indywidualne interpretacje, które potwierdzały ten tok myślenia i wykaz wydatków uprawniających do ulgi termomodernizacyjnej zawierał "pompę ciepła wraz z osprzętem".

Tak było do 1 stycznia 2025 r. Później zapis w rozporządzeniu został doprecyzowany na: "pompa ciepła wraz z infrastrukturą niezbędną do jej funkcjonowania, pod warunkiem że pompa ta jest częścią instalacji wykorzystywanej do ogrzewania pomieszczeń lub przygotowania ciepłej wody użytkowej". Właśnie to wyklucza klimatyzatory.

Ulga termomodernizacyjna nie obejmuje klimatyzatora z wbudowaną pompą ciepła

Szef Krajowej Administracji Skarbowej teraz zmienia z urzędu interpretacje indywidualne, które były korzystne dla podatników odliczających klimatyzatory z funkcją grzania.

Cytowany przez Infor.pl stwierdził, że: "wydatki poniesione na zakup i montaż klimatyzatora z funkcją grzania, w tym klimatyzatora z wbudowaną pompą ciepła, nie można uznać za wydatki na przedsięwzięcie termomodernizacyjne. Zatem takie wydatki nie mogą zostać odliczone w ramach ulgi termomodernizacyjnej".

KAS twierdzi, że katalog wydatków w rozporządzeniu jest zamknięty i nie uwzględnia zakupu klimatyzatora z funkcją grzania. Dlatego podatnicy, którym zmieniono interpretację na niekorzyść, mogą zostać zobowiązani do zwrotu równowartości ulgi, czyli dopłaty podatku. Kwota ta może sięgnąć nawet 16 960 zł.

Zwrot ulgi na klimatyzację. Kto będzie musiał zwrócić pieniądze?

Wszystko zależy od tego, kiedy podatnik zastosował ulgę oraz otrzymał pozytywną interpretację. Jeśli została doręczona podatnikowi po skorzystaniu z ulgi (czyli po odliczeniu jej w PIT), to zmiana interpretacji przez Szefa KAS może skutkować obowiązkiem zwrotu podatku.

Jak tłumaczy Infor.pl, w takim przypadku ochrona podatnika jest ograniczona do braku odpowiedzialności karno-skarbowej i zwolnienia z odsetek, ale nie zwalnia z obowiązku zapłaty samego podatku.

Zatem, jeśli w dobrej wierze odliczyłeś wydatek na klimatyzator z funkcją grzania w PIT, a dopiero potem dostałeś interpretację potwierdzającą to prawo, teraz niestety możesz otrzymać wezwanie do dopłaty.