
Zakupy w supermarkecie to często szybka rutyna, ale czy na pewno zawsze wychodzisz z uczciwym produktem? Niestety, czasem zdarza się, że na wadze towaru można zostać oszukanym, a kilogram okazuje się ważyć mniej, niż myślisz. Co zatem robić? Podpowiadamy.
Coraz więcej klientów decyduje się sprawdzać wagę gotowych produktów jeszcze przed zakupem. Powód? Zdarza się, że zawartość opakowania znacząco odbiega od deklarowanej przez producenta masy. Problem nie dotyczy wyłącznie świeżych owoców czy warzyw luzem – niedokładności zdarzają się również w paczkowanych produktach z etykietą "500 g".
Przykra sytuacja w supermarkecie w Poznaniu
Jak informuje serwis epoznan.pl, klient jednego z poznańskich sklepów sieci ALDI też postanowił zważyć siateczkę z białą fasolą, na której widniała deklaracja, że waży 500 gramów. Okazało się, że fasoli było o wiele mniej.
– Deklarowana waga to 500 gramów, natomiast po zważeniu sześciu opakowań w sklepach w Poznaniu (ul. Umultowska, ul. Obornicka) przeciętna waga opakowania wahała się w granicach 345 gramów, czyli ponad 30 proc. mniej niż deklarowana – opisał w informacji przesłanej portalowi pan Marcin, klient ALDI.
Sprawą zainteresował się sklep, który zapowiedział wewnętrzną kontrolę i weryfikację partii wspólnie z dostawcą, o czym informuje ten sam serwis.
Co zatem robić, aby nie być poszkodowanym podczas zakupów?
W większości dużych marketów m.in. w Lidlu, Biedronce, Kauflandzie czy ALDI klienci mają do dyspozycji wagi samoobsługowe, zwykle umieszczone przy stoiskach z warzywami i owocami. Pozwalają one szybko zweryfikować wagę nie tylko produktów luzem, ale także tych, które sprzedawane są w gotowych opakowaniach.
Takie sprawdzenie może okazać się kluczowe. Choć niedowagi najczęściej kojarzone są ze świeżymi produktami, które naturalnie tracą wodę, jak pomidory, czereśnie czy winogrona, to problem potrafi dotyczyć także paczkowanych towarów. Fasola, orzechy czy suszone owoce również mogą ważyć mniej, niż sugeruje etykieta.
Zobacz także
