Katastrofa kolejowa na Słowacji. Zderzyły się dwa pociągi pasażerskie

Zgłoszenie o zderzeniu wypłynęło do służb o godzinie 19:30. "Doszło do poważnego zdarzenia kolejowego: pociąg REX 1814 (z Nitry do Bratysławy) zderzył się czołowo z pociągiem Ex 620 po wyjeździe ze stacji Pezinok. Na miejscu interweniują służby ratunkowe" – przekazała tamtejsza policja.

W sieci pojawiają się pierwsze zdjęcia i filmy z miejsca wypadku. Wśród relacji świadków pojawiły się głosy, że "było to strasznie uderzenie". Na miejscu strażacy i pozostałe jednostki ratownicze ewakuują pasażerów z wagonów.

Na razie na miejscu panuje lekki chaos i sytuacja jest dynamiczna. Po godzinie 21:00 serwisu aktuality.sk podawał, że "karetki pogotowia zabrały 9 ciężko rannych". Teraz strażacy przekazali, że poszkodowanych może być nawet kilkadziesiąt osób.

Premier Słowacji Robert Fico już zareagował na to zdarzenie. Zaapelował, aby "zjednoczyć się z wszystkimi rannymi i ich najbliższymi", a powstrzymać się od "szerzenia nienawiści i bzdur w sieci".

Premier poinformował, że jest w kontakcie z przedstawicielami służb i członkami rządu. "Życzę poszkodowanym szybkiego powrotu do zdrowia. Ten tragiczny wypadek będzie również wymagał gruntownego śledztwa po zakończeniu akcji ratunkowej, aby ustalić, czy była to awaria techniczna, czy też czynnik ludzki, jak to miało miejsce w przypadku poprzedniego wypadku kolejowego. Radzę każdemu, kto ma ochotę komentować dzisiejszy wypadek kolejowy, powstrzymać się od mowy nienawiści i bezpodstawnych wniosków" – dodał na koniec.

Przypomnijmy, że zaledwie kilka tygodni wcześniej na Słowacji też zderzyły się dwa pociągi: niedaleko Jabloňov nad Turnňou. Na szczęście nikt nie zginął, ale ciężko ranne zostały dwie osoby, a ok. 100 odniosło mniej groźne obrażenia. Jak przekazał na konferencji prasowej minister spraw wewnętrznych, Matúš Šutaj Eštok, prawdopodobnie zawinił wówczas błąd ludzki.