Od lutego trwają obchody diamentowego jubileuszu brytyjskiej królowej Elżbiety II. Monarchini panuje na Wyspach bowiem już od 60 lat. Dzisiaj, zgodnie z tradycją tzw. "pokornych hołdów", została zaproszona do parlamentu, by wysłuchać wyrazów uznania ze strony obu jego izb. Okazja to wyjątkowa, bo zazwyczaj jest to miejsce dla monarchy zamknięte.
Zgodnie z brytyjskim prawem, królowa nie ma prawa wstępu do parlamentu. Poza doroczną uroczystością jego otwarcia, gdy wygłasza mowę tronową. Dokument programowy rządu, przygotowywany wcześniej przez premiera. Tymczasem dzisiaj Elżbieta II stanęła przed członkami Izby Lordów i Izby Gmin na ich szczególne zaproszenie. Parlamentarzyści w ten sposób uhonorowali jej jubileusz zasiadania na tronie Wielkiej Brytanii. Podobnie, jak miało to miejsce w roku 1977, gdy świętowała 25-lecie rządów i w 2002, kiedy zbliżała się ich 50. rocznica.
Oficjalne zaproszenie do Pałacu Westminsterskiego królowa otrzymała w ubiegły piątek od przewodniczącego Izby Lordów. - Moi lordowie, jest to formalna okazja, aby złożyć hołd naszej głowie państwa, dla której tak wielu naszych rodaków żywi osobiście szczery podziw i respekt. (...) Królowa z rozmysłem zawsze stała ponad polityką. Jej dyskrecja i bezstronność w kontaktach z rządem jest bez zarzutu i powinniśmy jej za to dziękować - mówił lord Strathclyde.
W podobnym, pełnym uznania tonie podczas dzisiejszych uroczystości przemawiali także spikerzy obu izb - baronessa D'Souza i John Bercow. Podkreślając między innymi, że minione 60 lat to okres pokoju i dobrobytu, który państwo zawdzięcza w dużej mierze poświęceniu i wspaniałej służbie Elżbiety II. W odpowiedzi na taki hołdy monarchini przypomniała na przykład, że będąc świadkiem tak sporego fragmentu historii, miała okazję współpracować z aż 12 szefami rządu. Podkreśliła również rolę jej rodziny, dzięki wsparciu której - jak mówiła - mogła poświęcić się służbie państwu.
Oprócz słów uznania i wyjątkowego zaproszenia do siedziby parlamentu, jubilatka otrzymała od brytyjskich polityków także prezent w postaci stworzonego specjalnie na tą okazję witrażu. Ufundowanego osobiście przez członków Izby Lordów i Izby Gmin. Dzieło upamiętniające 60-lecie rządów Elżbiety II jest złożone z ponad półtora tysiąca fragmentów i ozdabia od dziś jedno z okien Pałacu Westminsterskiego.