Wielka awaria Cloudflare. Dobrze widziałeś: padły największe portale i serwisy

Awaria sieci Cloudflare spowodowała problemy na wielu dużych platformach i serwisach. Problemy rozpoczęły się około południa we wtorek 18 listopada.

Jak podaje m.in. Komputer Świat, amerykańska firma zaplanowała na ten dzień prace konserwacyjne w kilku dużych centrach danych w USA (Chicago, Atlanta, Miami, San Diego czy Los Angeles) oraz w innych regionach świata: Gwatemali czy Polinezji Francuskiej.

Prace miały rozpocząć się we wtorek rano i zakończyć się do około godz. 13:00 czasu polskiego. Jedynym możliwym utrudnieniem dla użytkowników miały być krótkotrwałe spowolnienia w ładowaniu stron. Stało się jednak inaczej: najnowsze doniesienia wskazują na globalną awarię.

Cloudflare obsługuje setki platform, usług, aplikacji oraz stron internetowych. Wśród nich są giganci, jak na przykład X.com (dawny Twitter) czy Canva, które również padły.

Z infrastruktury amerykańskiej firmy korzystają także światowi wydawcy medialni, serwisy e-commerce i platformy streamingowe. Problemy dotyczą wielu polskich serwisów informacyjnych, a nawet Lotto.pl. Niektóre strony nie działają w ogóle, inne mocno zwolniły.

Według szacunków, jak pisze geekweek.interia.pl, z usług Cloudflare korzysta nawet 20 proc. wszystkich stron w internecie, w tym blisko jedna trzecia witryn z listy TOP 10 000 najpopularniejszych domen.

Na ten moment nie jest znana przyczyna awarii. Firma potwierdziła jednak problem i – jak zapewniła – pracuje nad jego diagnozą. W komunikacie opublikowanym około godz. 12:48 czasu polskiego czytamy:

"Cloudflare bada problem, który wpływa na wielu klientów: szeroko rozpowszechnione błędy 500, próby korzystania z Cloudflare Dashboard i API również kończą się niepowodzeniem. Pracujemy, aby zrozumieć przyczynę tego problemu i go rozwiązać. Więcej informacji wkrótce".