Zaoferowane inwestorom detalicznym obligacje PKN Orlen spotkały się z zainteresowaniem, którego skala przypomina największe polskie prywatyzacje: PKO BP czy PZU. W dwa dni od rozpoczęcia zapisów wyczerpała się cała seria A, chociaż ich kwota to ponad 200 mln zł. Dlatego firma już zastanawia się nad kolejnymi emisjami.
REKLAMA
Orlenowi udało się w dwa dni sprzedać obligacje korporacyjne za 200 mln zł. Nie kupiły ich wielkie banki, ale inwestorzy detaliczni, którzy będą mogli nimi obracać na specjalnym rynku obligacji Catalyst, który działa na GPW. Będą mieli na to cztery lata, bo po takim okresie paliwowy koncern zobowiązał się wykupić obligacje. Firma nie wyklucza jednak, że wkrótce na rynek trafią kolejne serie papierów, bo tą drogą Orlen chce zebrać z rynku około miliarda złotych.
Ogromny popyt na pierwszą emisję obligacji detalicznych Koncernu doskonale pokazuje, że odnieśliśmy sukces w budowaniu wizerunku i pozycji PKN ORLEN jako wiarygodnego partnera. Inwestorzy indywidualni docenili nie tylko możliwość zarobku na atrakcyjnych warunkach, ale też wysokie poczucie bezpieczeństwa
Warto zwrócić uwagę, że to pierwsza tak duża emisja na polskim rynku i do końca nie było wiadomo, czy inwestorzy przekonają się do tej mało popularnej formy oszczędzania. Jednak wygląda na to, że coraz gorsze warunki odkładania pieniędzy w bankach chyba przekonały polskich klientów.
Czytaj także:
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!