Donald Tusk chce utajnienia części obrad Sejmu
Donald Tusk chce utajnienia części obrad Sejmu Fot. Verconer / shutterstock

Donald Tusk zwrócił się z wnioskiem do marszałka Sejmu o utajnienie pierwszego piątkowego punktu posiedzenia Sejmu. Premier podał jeden argument.

REKLAMA

"Zwróciłem się do Marszałka Włodzimierza Czarzastego z wnioskiem o utajnienie pierwszego piątkowego punktu posiedzenia Sejmu, podczas którego przedstawię pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa" – potwierdził Donald Tusk.

Obrady Sejmu. Kiedy mogą być niejawne?

Art. 172. Regulamin Sejmu mówi, że posiedzenia Sejmu są jawne, ale na wniosek Prezydium Sejmu lub co najmniej 30 posłów, może zostać uchwalona tajność obrad, jeżeli "wymaga tego dobro państwa".

"Sejm rozstrzyga o tajności obrad bez udziału publiczności i przedstawicieli prasy, radia i telewizji, po wysłuchaniu uzasadnienia wniosku - bez debaty. Uchwała o tajności obrad podejmowana jest bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ogólnej liczby posłów" – czytamy w regulaminie.

Wniosek Tuska ws. tajnych obrad Sejmu

Przypomnijmy, że ostatnio Sejm obradował w niejawnym trybie w marcu 2025 r., kiedy posłowie zajmowali się wnioskiem o uchylenie immunitetu byłemu szefowi MON i posłowi PiS Mariuszowi Błaszczakowi.

Na razie w harmonogramie piątkowych obrad Sejmu widzimy głosowania, które mają odbyć się w godzinach 9-12. Zaplanowano m.in. trzecie czytanie rządowego projektu ustawy budżetowej na 2026 rok.

logo
Fot. sejm.gov.pl

Co dokładnie chce przedstawić premier? Tego oczywiście nie wiadomo, jednak patrząc na wydarzenia z ostatnich tygodni, może mieć kolejne szczegóły dotyczące np. wzmożonej aktywności Rosji w Polsce. Chodzi tu o naruszanie polskiej przestrzeni powietrznej czy akty dywersji na infrastrukturę kolejową.

Premier kilka dni temu wymownie upominał też naszych sojuszników z NATO. "Pragnę przypomnieć naszym sojusznikom, że NATO powstało po to, by bronić Zachodu przed sowiecką agresją, czyli przed Rosją. A jego fundamentem była solidarność, a nie egoistyczne interesy. Mam nadzieję, że nic się nie zmieniło" – napisał szef polskiego rządu. Swój post zamieścił w języku angielskim.

Czytaj także: