syreny alarmowe
Od poniedziałku do czwartku na Mazowszu będą wyły syreny alarmowe. Służby apelują o spokój. Fot. Shutterstock

Mazowsze zabrzmi w poniedziałek (15 grudnia) dźwiękiem syren alarmowych. Do mieszkańców regionu trafił alert RCB zapowiadający ćwiczenia Syrena-25, które mają sprawdzić sprawność systemu ostrzegania i przygotowanie służb na wypadek realnego kryzysu.

REKLAMA

Od poniedziałku na terenie całego województwa mazowieckiego trwa ćwiczenie Syrena-25. W jego ramach w różnych miejscach będą uruchamiane syreny alarmowe. Zgodnie z zapowiedziami wojewody mazowieckiego Mariusza Frankowskiego sygnały mają być emitowane w godzinach od 8 do 15 i przybiorą formę ciągłego dźwięku trwającego około minuty.

To dokładnie taki sam sygnał, jaki w razie realnego zagrożenia oznaczałby ogłoszenie lub odwołanie alarmu. Tym razem chodzi jednak wyłącznie o sprawdzenie, czy system działa poprawnie, czy wszystkie urządzenia uruchamiają się tak, jak powinny, oraz czy instytucje odpowiedzialne za reagowanie potrafią zadziałać zgodnie z procedurami. Ćwiczenie ma potrwać do czwartku. W tym czasie mieszkańcy wielu miejscowości na Mazowszu mogą usłyszeć syreny kilkakrotnie, w zależności od lokalizacji i harmonogramu testów.

Sprawdź komunikat RCB na swoim telefonie

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa uprzedziło o ćwiczeniach, wysyłając do odbiorców w województwie mazowieckim specjalny alert. W krótkiej wiadomości służby poinformowały o terminie i charakterze testów oraz poprosiły o zachowanie spokoju.

To ważny element całego przedsięwzięcia. System SMS-owych ostrzeżeń ma przypominać mieszkańcom, że dźwięk syren nie oznacza w tym przypadku nadciągającej powodzi, awarii przemysłowej czy innego kryzysu, ale kontrolowany test. Podobne komunikaty mają też przyzwyczajać ludzi do tego, jak wyglądają oficjalne powiadomienia w sytuacjach zagrożenia.

Choć dla części osób wycie syren może być uciążliwe, takie ćwiczenia są jednym z istotniejszych elementów systemu ochrony ludności. Tylko regularne testy pozwalają sprawdzić, czy rozbudowywana latami sieć urządzeń rzeczywiście działa i czy sygnał dociera tam, gdzie powinien.

W najbliższych dniach najlepszą reakcją na wycie syren w regionie pozostaje to, o co proszą służby: zachować spokój, posłuchać komunikatu i potraktować ćwiczenia jako inwestycję w bezpieczeństwo całego województwa.