
Kultowy detektyw wraca – i to w wersji, jakiej jeszcze nie było. Guy Ritchie, na którego "Sherlocka Holmesa 3" z Robertem Downeyem Jr. czekamy już od lat, najwyraźniej uznał, że nie zostawi fanów z pustymi rękami. Na pocieszenie serwuje "Młodego Sherlocka" – serial Prime Video, który właśnie doczekał się pierwszego plakatu, teasera i oficjalnej daty premiery. I wszystko wskazuje na to, że ta reinterpretacja ma energię, pazur i charakterystyczny styl Ritchiego.
"Młody Sherlock" opowie o początkach kariery najsłynniejszego detektywa świata stworzonego przez Arthura Conana Doyle'a. W tytułową rolę wciela się Hero Fiennes Tiffin (znany m.in. z serii "After"), a reżyserem i producentem wykonawczym serialu jest Guy Ritchie, który ma wyjątkowy talent do łączenia kina gatunkowego z charakterystycznym humorem, szybką akcją i wyrazistymi bohaterami.
W filmografii Brytyjczyka znajdują się m.in. kultowe "Porachunki" i "Przekręt", "RocknRolla", aktorska wersja "Aladyna", "Dżentelmeni" czy "Król Artur: Legenda miecza". To właśnie Ritchie odpowiada także za uwielbiane przez widzów kinowe adaptacje przygód ikonicznego detektywa: "Sherlocka Holmesa" z 2009 roku oraz "Sherlock Holmes: Gra cieni" z 2011 roku, w których wystąpili Robert Downey Jr. jako Sherlock oraz Jude Law jako John Watson.
"Młody Sherlock" Guya Ritchiego to nowym serial o Sherlocku Holmesie. Premiera już w marcu
Akcja serialu przenosi widzów do Oksfordu lat 70. XIX wieku oraz na zagraniczne wyprawy młodego Holmesa. To jednak nie dystyngowany geniusz znany z Baker Street, lecz bezwstydny, impulsywny i nieokiełznany nastolatek, który dopiero uczy się, kim jest. Gdy zostaje wplątany w sprawę morderstwa zagrażającą jego wolności, jego pierwsze śledztwo odsłania globalny spisek – wydarzenie, które na zawsze odmieni jego życie i popchnie go w stronę legendy.
Twórcy zapowiadają historię pełną akcji, młodzieńczej anarchii i błyskotliwej energii, z której słyną filmowe adaptacje Ritchiego. Obsada zapowiada się imponująco. Obok Hero Fiennesa Tiffina zobaczymy m.in. Dónala Finna ("Koło Czasu"), Zine Tseng ("Problem trzech ciał"), Josepha Fiennesa ("Opowieść podręcznej"), Natashę McElhone ("Halo"), Maxa Ironsa ("Trzy dni Kondora") oraz Colina Firtha ("Jak zostać królem").
Showrunnerem serialu jest Matthew Parkhill, a wśród producentów wykonawczych znaleźli się m.in. Ivan Atkinson, Colin Wilson i sam Guy Ritchie. Wszystkie osiem odcinków zadebiutuje 4 marca 2026 roku na Prime Video, jednocześnie w ponad 240 krajach na całym świecie.
"Młody Sherlock" ma być wybuchową reinterpretacją historii pochodzenia Sherlocka – dynamiczną, niepokorną i daleką od muzealnej klasyki. Jeśli teaser nie kłamie, Ritchie znów bawi się konwencją, a kultowy detektyw dostaje nowe życie. I choć "Sherlocka Holmesa 3" raczej się już niestety nie doczekamy, ta wersja zapowiada się jak bardzo solidna rekompensata.
