post w Wiglię
Post w Wigilię wcale nie jest obowiązkowy Fot. Shutterstock

Wigilijny stół bez mięsa to dla wielu Polaków oczywistość. Karp, pierogi z kapustą i grzybami, barszcz, śledzie – od pokoleń 24 grudnia kojarzy się z postem. Ale czy Kościół katolicki faktycznie tego dnia zakazuje jedzenia mięsa? Odpowiedź może zaskoczyć nawet osoby regularnie chodzące do kościoła.

REKLAMA

Wigilia Bożego Narodzenia – która w tym roku po raz pierwszy jest dniem wolnym od pracy – zajmuje w polskiej tradycji wyjątkowe miejsce. To dzień wyczekiwania, symbolicznego "zawieszenia" codzienności, ciszy przed radością świąt. W domach wypatruje się pierwszej gwiazdki, łamie opłatek, a kolacja ma charakter niemal rytuału.

Od lat wigilii towarzyszy przekonanie, że 24 grudnia należy pościć. Problem w tym, że z punktu widzenia prawa kanonicznego… nie jest to obowiązek.

Czy w Wigilię jest post? Kościół mówi jedno

Zgodnie z obowiązującymi przepisami Kościoła katolickiego wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych jest nakazana w każdy piątek roku (o ile nie przypada wtedy uroczystość), a także w Środę Popielcową i Wielki Piątek. To właśnie te dni są jasno wskazane jako postne. Wigilia Bożego Narodzenia do tej listy nie należy.

Konferencja Episkopatu Polski w oficjalnych dokumentach podkreśla, że post w Wigilię nie jest nakazem, a jedynie zaleceniem. Duchowni wielokrotnie przypominali, że zachowanie wstrzemięźliwości tego dnia ma charakter dobrowolny. Jak zaznaczał rzecznik Episkopatu ks. Leszek Gęsiak, wigilijny post to przede wszystkim element polskiej tradycji, a nie obowiązek wynikający z prawa kościelnego.

Skąd więc ten "obowiązkowy" post? Odpowiedź kryje się w historii i obyczaju. Przez wieki Wigilia była traktowana jako dzień ascetyczny – czas skupienia, wyciszenia i przygotowania na właściwe świętowanie, które według liturgii zaczyna się dopiero 25 grudnia. Wstrzemięźliwość od mięsa miała podkreślać charakter oczekiwania i duchowego czuwania.

Co ciekawe, nawet po Soborze Watykańskim II, gdy Kościół znacząco złagodził praktyki postne, w Polsce bardzo silnie broniono wigilijnego postu. Prymas Stefan Wyszyński apelował, by zachować go ze względu na zakorzenioną tradycję i tożsamość religijną Polaków. Ten apel sprawił, że zwyczaj przetrwał, mimo że formalnie przestał być wymagany.

Post ilościowy i jakościowy – czym się różnią?

W kontekście Wigilii często mylą się pojęcia. Kościół rozróżnia bowiem dwa rodzaje postu. Post jakościowy oznacza rezygnację z mięsa, natomiast post ilościowy – ograniczenie liczby posiłków w ciągu dnia do jednego sytego i dwóch lekkich. Post ścisły, łączący oba te elementy, obowiązuje tylko dwa razy w roku.

W Wigilię nie obowiązuje ani post ilościowy, ani jakościowy. Wielu wiernych decyduje się jednak dobrowolnie ograniczyć jedzenie, traktując wieczerzę wigilijną jako główny, a czasem jedyny obfitszy posiłek dnia. W praktyce oznacza to jedno: zjedzenie mięsa w Wigilię nie jest grzechem. Decyzja należy do sumienia każdego wiernego.