Reklama.
Forsowany przez część posłów i publicystów pomysł objęcia dużych sklepów zakazem handlu w niedziele wywołał gorącą dyskusję. Na łamach "Gazety Wyborczej" głos zabrał w niej dziennikarz Wojciech Maziarski, wyznając, że niezbyt szkoda mu pracujących w niedziele ekspedientek. – Powiem szczerze i otwarcie: nie ma obowiązku bycia sprzedawczynią, a po doświadczeniach pracy w prasie niedziele sprzedawczyń nie wydają mi się jakąś szczególną torturą – napisał Maziarski, ściągając na siebie słowa krytyki.