Żona Khalidova na celowniku internautów. Bo przeszła na islam
Mikołaj Podolski
08 czerwca 2013, 18:02·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 08 czerwca 2013, 18:02
Po tym jak Ewa Chalidow, żona jednego z najlepszych polskich zawodników MMA Mameda Khalidova przyznała w wywiadzie dla polsatsport.pl, że przeszła niedawno na islam, internauci zaciekle atakują ją w komentarzach.
Reklama.
Ewa Khalidov przeszła na islam. - Najpierw wzięliśmy ślub cywilny, później drugi w meczecie. Od wielu lat żyłam jak muzułmanka, a dopiero 7 miesięcy temu zdecydowałam się przejść na islam. Wyszło to samo z siebie, bez żadnej presji męża - odpowiedziała, gdy dziennikarz zapytał ją o to dlaczego zmieniła wyznanie. - Odwiedza nas również dużo muzułmanów, a z kim przystajesz takim się stajesz. Sama bardzo interesowałam się tą religią, czytałam mnóstwo książek na ten temat. Wszystko tylko mnie utwierdziło, że trzeba iść tą stroną, a nie tą którą do tej pory szłam. Mamed nie musiał mi niczego tłumaczyć.
Podczas tej rozmowy małżonka zawodnika podkreśliła, że stara się trzymać z dala od mediów. Ale powyższa wypowiedź wywołała falę słownej agresji w polskiej sieci pod jej adresem. Część internautów skrytykowała ją za odejście od katolicyzmu i porównała do innych Polek, które zauroczone przybyszami z Bliskiego Wschodu godzą się na ślub i inną religię, a potem rozwodzą się lub cierpią przez wiele lat, stłamszone przez mężów.
Ewa i Mamed Khalidov są już kilka lat po ślubie. Mają dwóch synów. Jednak ani to, ani ogromne sukcesy samego sportowca, który od początku swojej kariery w mieszanych sztukach walki reprezentuje polskie barwy, nie uchroniły całej rodziny przed falą nienawiści i tysiącami islamofobicznych komentarzy.