Choć drogie wina w ostatnich latach często zyskiwały na wartości, to prywatne banki nieczęsto przyjmują je jako zabezpieczenie pożyczki, wybierając raczej dzieła sztuki czy nieruchomości.
Wina często są bowiem fałszowane przez oszustów. Przekonał się o tym amerykański miliarder William "Bill" Koch, który nabył na aukcji trunki mające niegdyś należeć do Thomasa Jeffersona. Po dokonaniu zakupu, Koch uznał, że wylicytowane przez niego butelki wcale nie były własnością trzeciego prezydenta Stanów Zjednoczonych, i wystąpił na drogę sądową. Łącznie miliarder złożył siedem pozwów dotyczących handlu drogim winem.