Reklama.
"Nawet jeśli prorok Mahomet zejdzie z nieba, nie stanę się wiernym". Za wypowiedzenie tych słów 15-letni Syryjczyk Mohammad Qataa zapłacił życiem. Powiązani z Al-Kaidą muzułmańscy bojownicy uznali go bowiem za odstępcę od islamu i ukarali strzałem w głowę. Egzekucję wykonano na oczach przechodniów i rodziców chłopca.