
- Reformy nawet jeśli niepopularne, powinny być realizowane - powiedział Rafał Grupiński w Sygnałach Dnia na antenie radiowej Jedynki. Dodał, że PO będzie rozmawiać z Ruchem Palikota i SLD, ale nadal chce przekonywać PSL.
REKLAMA
"Emerytury kruszą koalicję?", "koalicja pęka na emeryturach", "Platforma ogłasza przetarg na koalicjanta" - tak główne dzienniki komentują brak porozumienia PO i PSL w sprawie emerytur. Rafał Grupiński, przewodniczący Klubu Parlamentarnego Platformy uważa, że takie nagłówki to nadużycie. Na antenie radiowej Jedynki przyznał, że partia co prawda będzie szukać w Sejmie poparcia dla projektu emerytur, ale nie oznacza to jeszcze końca koalicji.
Tomasz Lis: Rozwód w koalicji będzie. Ale nie dziś
- To nie jest tak, że jedno nawet bardzo ważne głosowanie może rozsadzić koalicję - powiedział. Zaznaczył jednak, że skoro ludowcy poparli expose premiera, w konsekwencji powinni być za rozwiązaniami przedstawionymi przez Platformę.
- To nie jest tak, że jedno nawet bardzo ważne głosowanie może rozsadzić koalicję - powiedział. Zaznaczył jednak, że skoro ludowcy poparli expose premiera, w konsekwencji powinni być za rozwiązaniami przedstawionymi przez Platformę.
Zdaniem Grupińskiego, polska klasa polityczna rzadko decydowała się na odważne reformy, więc teraz musi to zrobić PO. - Naszym zadaniem jest tę reformę przeprowadzić nawet z przekonaniem, że stracimy w sondażach - mówił. - My w tej chwili musimy podjąć decyzję, jak dalej postępować, aby tę najtrudniejszą i najważniejszą reformę przeprowadzić myśląc o finansach państwa - dodał.
Jeśli mamy tak ostry spór, to nie ma mowy o kompromisie
Jeśli mamy tak ostry spór, to nie ma mowy o kompromisie
Dziś o godz. 14:00 zarząd Platformy Obywatelskiej będzie rozmawiał o możliwych scenariuszach budowania większości wokół reformy emerytalnej. Przeczytaj, co mówili naTemat.pl wczoraj:
Członek władz PO: Jeśli PSL zagłosuje przeciwko reformie emerytalnej, koniec koalicji
Członek władz PO: Jeśli PSL zagłosuje przeciwko reformie emerytalnej, koniec koalicji
