Wpadka Microsoftu. Prezentowali Xbox One, ale wyświetlali obraz z komputera
Mikołaj Podolski
16 czerwca 2013, 08:29·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 16 czerwca 2013, 08:29
Światowy gigant robi bardzo kiepską reklamę oczekiwanej przez graczy nowej konsoli Xbox One. Podczas prezentacji przyłapano bowiem pracowników na prezentowaniu nowego sprzętu na... zwykłym komputerze.
Reklama.
Xbox One, czyli trzecia konsola gier wideo Microsoftu, która ma stać się następcą słynnego Xboxa 360, w sklepach ma pojawić się w listopadzie tego roku. Jej procesor ma być oparty na nowej architekturze, a użytkownik ma mieć możliwość dzielenia się grami z dziesięcioma wybranymi osobami bez dodatkowych opłat. Jednym słowem: rewolucja technologiczna.
Ale portal pclab.pl donosi, że producent już zaliczył wpadkę, bo podczas prezentacji gier dla Xbox One, którą zorganizowano w ramach targów E3 2013, jedna z konsol okazała się być pracującym pod kontrolą Windowsa 7 komputerem firmy HP. Dodatkowo sprzęt działał na karcie graficznej GeForce GTX. Tymczasem Xbox One ma funkcjonować pod kontrolą zmodyfikowanego Windowsa 8 i być wyposażony w procesor grafiki, którego wydajność miałaby być porównywalna z Radeonem HD 7790, a więc konstrukcją ze średniego segmentu cenowego, a nie o wiele bardziej wydajnej GeForce GTX 700.
Peter Moore z firmy Electronic Arts powiedział, że gry pokazywane podczas prezentacji na scenie działały na platformach deweloperskich, o specyfikacjach porównywalnych do finalnej wersji konsoli Xbox One. Zdaniem pclab.pl minął się z prawdą. "Wygląda więc na to, że Microsoft nie tylko nie ufa własnej konsoli, którą z pompą pokazywał na scenie, ale nie ufa także platformie deweloperskiej" - zauważa portal. - Jakby tego było mało, Microsoft chyba nie ufa podzespołom firmy AMD, której CPU (procesor - red.) i GPU (procesor graficzny) mają znaleźć się w konsoli Xbox One.
To nie pierwsza wpadka Microsoftu dotycząca tej niedostępnej jeszcze konsoli. Wcześniej okazało się, że każdy kto złożył zamówienie na nią w systemie przedsprzedaży, automatycznie pozbawił się części swoich praw, bo trzeba było m.in. zrzec się prawa do wytoczenia zbiorowego pozwu przeciwko firmie w sytuacji gdyby konsumenci weszli z Microsoftem w jakikolwiek spór. A jeszcze wcześniej serwis Anandtech stwierdził, że Xbox One jest dużo słabszy od PlayStation, mimo że obie konsole te mają podobne podzespoły.
Xbox One docelowo ma być urządzeniem wielofunkcyjnym, sprzętem typu „all-in-one”, a więc takim, który posłuży nie tylko do grania, ale i oglądania telewizji. Zresztą multimedialność to bardzo ważny aspekt platformy – ratowanie świata przed zombie/złowrogą armią/kosmitami, etc. ma być tylko jednym z elementów konsoli. I wcale nie najważniejszym. Sporą część imprezy poświęcono właśnie możliwościom tunera TV.
Problem w tym, że z mojego punktu widzenia – gracza z Polski – nie ma to największego sensu. CZYTAJ WIĘCEJ