Muzułmańska młodzież niezmiennie wyznaje zasadę, że bezpardonowa przemoc wobec kobiet jest najlepszym sposobem na ratowanie honoru rodziny. Potwierdzają najnowsze badania naukowców z Cambridge. Skala poparcia dla tego typu działań jest przerażająco duża.
Aż jedna trzecia muzułmańskiej młodzieży z uchodzącej za dość liberalną stolicy Jordanii, uważa, że honorowe zabójstwo kobiety, która splamiła godność swej rodziny jest w pełni uzasadnione. Z badań przeprowadzonych przez naukowców z Cambridge wynika, że tego typu rozwiązanie problemów honorowych uważa za najlepszy pomysł aż połowa jordańskich chłopców i 20 proc. dziewcząt.
Wyniki tych badań są zaskakujące nie tylko ze względu na to, iż tak twarde islamskie zasady wyznają nawet młodzi Jordańczycy. Ich kraj dotąd nie słynął raczej jako zagłębie islamistów. Naukowcy odkryli bowiem, że gotowi zamordować siostrę, córkę, czy żonę za splamienie honoru rodziny są gotowi nawet stroniący od praktyk religijnych młodzi mężczyźni. A raczej głównie oni.
Decydujące o poglądach w tej kwestii jest bowiem pochodzenie. Zamordować w obronie specyficznie pojmowanego honoru są zdolni głównie wychowani w tradycyjnych, prowincjonalnych społecznościach. Także popierające to kobiety pochodzą głównie z tego typu środowisk.
Naukowcy z Cambridge przypominają, że oprócz morderstw, za honorowe rozwiązanie problemu "splamionej" kobiety uważa się także brutalne pobicia, oparzenia kwasem, trwałe okaleczenia, a nawet "honorowe" gwałty. Taki los spotyka także kobiety zgwałcone, a także te, które dopuściły się uprawiania seksu przedmałżeńskiego lub zdrady.
Najnowsze badania są pierwszą tego typu próbą zdiagnozowania źródeł wciąż utrzymującej się na wysokim poziomie agresji wobec kobiet w świecie islamskim. Jak jej zapobiec? – Każda znacząca próba ograniczenia takich praktyk wymaga szerszego zaangażowania społecznego, w tym spójnych komunikatów przeciwko "przemocy honorowej" ze strony elit politycznych i religijnych. I zdecydowanych działań ze strony wymiaru sprawiedliwości – twierdzi kierujący badaniami prof. Manuel Eisner.
"Sex Dżihad" w Syrii. Kobiety oddają się rebeliantom, by spełnić święty obowiązek
Tunezyjski duchowny wydał edykt religijny (fatwę), który głosi, że obowiązkiem każdej muzułmanki jest pojechać do Syrii i zaoferować usługi seksualne walczącym tam rebeliantom. Wszystko po to, by podnieść ich morale…
CZYTAJ WIĘCEJ