
Sąd umorzył warunkowo, na czas rocznej próby, postępowanie dotyczące nielegalnego posiadania marihuany przez Korę Jackowską. Wokalistka została jednak uznana za winną zarzuconego jej czynu i zobligowana do wpłacenia 5 tysięcy złotych na cel charytatywny.
REKLAMA
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza orzekł, że Olga Jackowska, lepiej znana pod pseudonimem Kora, posiadała nielegalnie marihuanę. Toczace się w tej sprawie postępowanie zostało jednak warunkowo umorzone na okres roku, ponieważ sąd uznał, że społeczna szkodliwość czynu piosenkarki była niewielka. Na mocy jego decyzji Kora musi wpłacić 5 tysięcy złotych na cel charytatywny.
Kłopoty Kory zaczęły się, gdy w jednym z warszawskich urzędów pocztowych celnicy znaleźli paczkę, której adresatem była Ramona Sipowicz, czyli należący do artystki i jej partnera pies. Wewnątrz paczki odkryto marihuanę. W związku z tym policjanci przeszukali dom Kory i natrafili tam na niemal 3 gramy tego narkotyku (o jego posiadanie została później oskarżona). Śledczy ocenili, że z takiej ilości marihuany można sporządzić 5-6 skrętów.
Prokuratura kilka miesięcy temu umorzyła jednak śledztwo w sprawie paczki, ponieważ nie zdołała wykryć jej nadawcy. Nie udowodniono też, że to właśnie Kora i jej partner zamówili przesyłkę.
źródło: Gazeta.pl
